ORP " Groźny" 351

ORP " Groźny" 351
Był moim domem przez kilka lat.

sobota, 21 września 2024

Gospodarz gromnicą “rysuje” krzyż na belce u powały

 


Tak. U nas w domu tak jest. Pięknie jest to opisane u Glogera - jak po powrocie do domu gospodarz gromnicą “rysuje” krzyż na belce u powały. Przy czym u nas kiedyś spowodował ten sądzą z dymu rysowany krzyżyk fantastyczną reakcję szoku u pewnego scenarzysty związanego z TVN, który patrzył na mnie jak na dziwoląga, co pielęgnuje “zabobony”. Pół godziny później opowiadał, jak on - buddysta — pielęgnuje obyczaje żony (Japonki) i chodzi po klatce schodowej sypiąc ryż dla duchów domowego ogniska. I tak to każdy może mieć swoje tradycje, ale ja kocham te polskie, tradycyjne, związane z wiarą przodków i pielęgnowane przed wiekami. Jest w tych zwyczajach coś niebywale pięknego.
Zdjęcie
Cytuj
ks. Daniel Wachowiak
@DanielWachowiak
Gościłem dzisiaj w domu, w którym przypomniałem sobie o tradycji, jaką znam z dzieciństwa. Wypalanie płomieniem świecy gromnicznej (2II) znaku krzyża nad wejściem do domu. Czy ktoś z was pamięta ten zwyczaj, albo go nadal kontynuuje?
Zdjęcie

Brak komentarzy: