"Od wyjścia z więzienia starałem się o odnalezienie naszych żołnierzy ze Starobielska, Kozielska i Ostaszkowa. […] Część nazwisk podanych przez radio niemieckie figuruje w naszych kartotekach. Faktem jest, że ani jeden z 8300 oficerów z obozów w Kozielsku i Starobielsku oraz 4000 podoficerów żandarmerii i policji z obozu w Ostaszkowie do armii nie dołączył. O żadnych z nich, mimo największych ze strony naszej wysiłków, nie uzyskaliśmy najmniejszej wiadomości. Jesteśmy od dawna najgłębiej przekonani, że wszyscy oni nie żyją i zostali celowo wymordowani.
Pomimo to ogłoszone rewelacje niemieckie wywoływały olbrzymie wrażenie i ogromne oburzenie. Uważam za konieczne wystąpienie Rządu w tej sprawie celem uzyskania oficjalnych wyjaśnień sowieckich, tym bardziej, że nasi żołnierze są przekonani, że i reszta naszych ludzi w Sowietach zostanie zniszczona".
Groby polskich generałów zamordowanych przez NKWD w Katyniu (żródło: Bundesarchiv; lic. CC-BY-SA).
JEŻELI UWAŻASZ, ŻE ROBIMY COŚ POŻYTECZNEGO WKŁADAJĄC CODZIENNIE WYSIŁEK W TWORZENIE TEJ STRONY PODARUJ NAM 5 ZŁ NA https://suppi.pl/https-wwwfacebookcom...
BLIK na buycoffee.to/historia-polski
DLA CIEBIE TO NIEWIELKI GEST, DLA NAS ZAŚ TO OGROMNA MOTYWACJA