Krajobrazy...Uchanie...i okolice..z historią i zabytkami w tle..
Wiktor Zin..(1925-2007)...z wykształcenia architekt.O jego pracach świadczy tematyka,
ale również sposób ujęcia obrazu,wprawna technika i doskonale opanowany warsztat.
Profesor rysował energicznie,ale zarazem bardzo precyzyjnie.Pewne, swobodne prowadzona ręka tworzyła miękkie linie.
Rysował szybko i w naturalny sposób, z łatwością,zachowując przy tym przejrzystość kompozycji.Malował w różnych technikach;
przedkładała się na piękne,nastrojowe dzieła.Był wyczulony na to światło i kolorystkę zależne od pory dnia czy roku.We wszystkim widział nieodparty urok,wszystko było ciekawe,piękne i stworzone do namalowania.
Widząc dany motyw przenosił na płótno czy karton.Tez zwykły,niezwykły widok nabierał w jego pracach zupełnie inny,bardziej sentymentalny wymiar.
Wiktor Zin w swoich pracach zachował lata swojego dzieciństwa, świat wspomnień.
Dawna zabudowa rodzinnego miasta,
przeważnie drewniana została naszkicowana z detalami.Z precyzyjną dbałością o szczegóły
dbałością o ciekawe detale architektoniczne.
To wszystko widać w szkicach..te dawne budowle ...chociażby szkic zamku w Uchaniach,kamieniczki,dworki,kapliczki,
wnętrza kościołów,portal...Precyzja sama w sobie,lekka,tak jakby bez wysiłku.( zdj.z netu).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz