30 stycznia 1951 r., wyrokiem Wojskowego Sądu Rejonowego w Szczecinie został zamordowany przez komunistów ppor. Bronisław Ziętal (UB używało nazwiska Ziental) ps. "Dąb", "Groźny". Podczas II wojny światowej w konspiracji (m. in. podkomendny Władysława Kołacińskiego "Żbika" - brał udział w bitwie pod Olesznem, gdzie został ranny), żołnierz Brygady Świętokrzyskiej Narodowych Sił Zbrojnych (dotarł z Brygadą na ziemie czeską - do lipca 1945 w BŚ NSZ, brał udział w wyzwoleniu przez NSZ niemieckiego obozu koncentracyjnego w Holiszowie). Po II wojnie światowej w Kompaniach Wartowniczych, kurier, nadal w konspiracji (kontakty i udział w podziemiu niepodległościowym w szeregach Zrzeszenia WiN), zdobywa informacje także działając pod przykrywką w MO. Wielokrotnie ucieka, także z rąk UB. Po wpadce aresztowany, przechodzi brutalne śledztwo na UB, na ul. Małopolskiej. Kiedy jego siostra, Janina Prosnak, odwiedziła areszt śledczy przy ul. Kaszubskiej w Szczecinie, w którym był przetrzymywany, zakomunikowano jej, że brat zachorował i nagle zmarł. 30 stycznia 1951 r. Bronisław Ziental został rozstrzelany przez pluton egzekucyjny, którym dowodził ppor. Józef Kula. Miał 27 lat. Został pochowany na Cmentarzu Centralnym w Szczecinie, ale rodzina ekshumowała jego szczątki i spoczął ostatecznie w Krasocinie, gdzie znajduje się jego grób.
#NSZ 
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz