Wróciłem z Warszawy z pokazu technicznego filmu World Without Cows.
Świetna realizacja wizualna, wypowiada się masa ekspertów od żywienia z całego świata, łącznie z weganami, całość nieco mnie zdziwiła, gdyż wydała mi się mocno naiwna.
Szok przeżyłem po pokazie. Na sali nieduża, góra 40 osób, specjalistów w dziedzinie żywienia, z uczelni polskich i zagranicznych.
Zaczęło się od wypowiedzi zachodniego profesora, który w ramach anegdoty opowiedział sytuację ze swoich wykładów, na których studenci zootechniki ze Szwecji atakowali go za ścisłą wiedzę twierdząc, że nie bierze pod uwagę wpływu krów na... globalne ocieplenie, a ten zorientował się, że nie mają pojęcia o podstawowym temacie jakim są łańcuchy pokarmowe, czy po prostu ekosystem.
Spytałem obecnych polskich naukowców, czy w Polsce też mamy do czynienia z takimi sytuacjami. Okazało się, że to nagminne.
Dzieciaki po liceach, bez podstawowej wiedzy, przesączone propagandą medialną, atakują wykładowców posługujących się twarda wiedza naukową, oczekując od uczelni zwolnienia ich z pracy. te często takie postulaty realizują.
Okazuje się, że nie tylko w temacie klimatu, choć to jak się okazuje jest powiązane, mamy do czynienia z terrorem ideologicznym, który owocuje regresem kulturowym i naukowym.
Padłem na wieść o tym, że często spotykanymi przypadkami są aktywiści, którzy uczę się bardzo skrupulatnie, żeby następne wiedzę która zdobyli z premedytacją wykoślawiać robiąc za medialnych ekspertów.
Brzmi znajomo? Czas na pracę u podstaw. taka okazuje się być ten naiwny z pozoru film.
Nauka, pogoda, klimat.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz