ORP " Groźny" 351

ORP " Groźny" 351
Był moim domem przez kilka lat.

wtorek, 8 kwietnia 2025

Niemcy zabiją w Polsce każdy biznes, każdą inicjatywę i każdą inwestycję lub innowację.

 

Oczom nie wierzę. Niemcy zabiją w Polsce każdy biznes, każdą inicjatywę i każdą inwestycję lub innowację. I nawet antypolski rząd im w tym pomoże. "To jest historia na film. Firma Ekolot plajtuje dzięki urzędnikom i premierowi - możemy odetchnąć z ulgą. Bo umówmy się: ile jeszcze moglibyśmy znieść tego szaleństwa z Krosna? Latanie, certyfikaty, eksport... Jeszcze by ktoś pomyślat, że Polska może produkować coś więcej niż jajka z chowu klatkowego i influencerów politycznych. Henryk Stowik, właściciel firmy Ekolot - człowiek, który przez lata produkował ultralekkie samoloty i dostarczał je na cały świat, miał czelność importować materiat, którego nie da się kupić w Uni Europejskiej. Skandal! Skoro UE nie produkuje, to znaczy, że nie potrzebujemy. A jak potrzebujemy - to znaczy, że mamy zły gust gospodarczy. Cło 125% za złą postawę ideologiczną - to brzmi jak sprawiedliwość społeczna. Ale to nie wszystko! Urząd Skarbowy, który znany jest z empati i taktu, natychmiast zajął konto Ekolotu, żeby Henryk nie popadł w pokusę dalszego inwestowania. Przecież mógłby zrobić coś nieodpowiedzialnego, np. wypłacić pensję pracownikom, albo nawet opłacić ZUS. Dzięki czujności naszych służb - a zwłaszcza Urzędu Lotnictwa Cywilnego - produkcja stanęła. Certyfikacja nowego modelu trwała raptem kilkanaście miesięcy. A teraz - uważajcie - nastał moment triumfu bezpieczeństwa narodowego. Samoloty Henryka stoją w hangarze, a Polska w końcu może spać spokojnie. Bo wiecie, co się mogło stać? Gdyby któryś z tych samolotów wystartował bez odpowiedniej pieczątko-zgody od komisji ds. moralności lotniczej w Przemyślu, to kto wie? Może nawet uderzyłby w warszawskie wieże?! Nie możemy ryzykować powtórki z 11 września, szczególnie gdy nad Wisłą mamy już wystarczająco dużo ludzi, którzy zajmują się rozwalaniem wszystkiego z poziomu ziemi. Premier Tusk zachował się wzorowo - nie zrobił absolutnie nic. I to właśnie było najważniejsze. Gdyby zareagował, to jeszcze by pomyślano, że bierze odpowiedzialność. Tymczasem mamy odpowiedź systemową: przekazać sprawę do ministerstwa, z ministerstwa do departamentu, z departamentu do UE, z UE do kosmosu - i czekać, aż firma się sama rozwiąże. Mamy to! I to jest konkret!"
Zdjęcie

Brak komentarzy: