Wypije pywko i dopiero pójdę na kojo, mam tylko jedno ale dobrze schłodzone, takie lubik ę najbardziej w ciepłe wieczory. Dzisiejszy wieczór jest sprzeczny z moim gustem ale pokonam swoje upodobanie. Tak więc za chwilę nalewam do szkła złocisty chłodny napój.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz