Port Gdańsk ogłosił przetarg na studium modernizacji dróg wodnych
Port Gdańsk ogłosił przetarg na wykonanie studium wykonalności dla zagospodarowania Wisły na odcinku od Gdańska do Warszawy oraz dróg wodnych od Warszawy do granicy z Białorusią i na odcinku od Wisły do Zalewu Wiślanego. Studium ma powstać do końca 2019 roku.
Koordynacja tworzenia studium wykonalności dla modernizacji dróg wodnych łączących Zatokę Gdańską i Zalew Wiślany z rzekami Białorusi jest zadaniem zespołu roboczego powołanego przez Zarząd Morskiego Portu Gdańsk (ZMPG). Dla Portu Gdańsk użeglowienie Wisły i stworzenie systemu dróg wodnych, który połączy Gdańsk i Warszawę z Morzem Czarnym jest jednym z priorytetów rozwojowych.
Wiceprezes ZMPG ds. Infrastruktury, Marcin Osowski poinformował PAP, że „przedmiotem zamówienia jest opracowanie Studium Wykonalności dla kompleksowego zagospodarowania międzynarodowych dróg wodnych: E-40 dla rzeki Wisły na odcinku od Gdańska do Warszawy, E-40 od Warszawy do granicy Polska-Białoruś (Brześć) oraz E-70 na odcinku od Wisły do Zalewu Wiślanego (Elbląg)”. Studium jest pierwszym elementem programu inwestycyjnego związanym z zagospodarowaniem międzynarodowych dróg wodnych na terenie kraju.
Zaznaczył, że ogłoszenie przetargu pod koniec 2017 r. jest zgodne z harmonogramem prac w zakresie przygotowania dokumentu. Umowa z wykonawcą studium może być podpisana do kwietnia 2018 roku. Kluczowym odbiorcą studium będzie Ministerstwo Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej.
Jak podaje zamawiający, celem opracowania jest m.in. szczegółowa analiza zasadności kompleksowego zagospodarowaniu wymienionych dróg wodnych oraz sprawdzenie czy istnieją ograniczenia techniczne, środowiskowe, finansowe, organizacyjne, prawne i inne, które uniemożliwiają jego realizację. Studium ma też określić zakres projektowanego przedsięwzięcia i jego główne parametry techniczne. Celem dokumentu jest też oszacowanie nakładów inwestycyjnych, niezbędnych do realizacji programu oraz określenie harmonogramu wydatków i potencjalnych źródeł finansowania. Studium ma też zawierać analizę popytu na transport śródlądowy, towarowy i pasażerski dla dróg wodnych będących przedmiotem opracowania w aspekcie krajowym i europejskim.
Jak zaznacza zamawiający, „wynikiem przeprowadzonej analizy powinna być odpowiedź na pytanie, czy korzyści społeczeństwa, wynikające z kompleksowego zagospodarowania dróg wodnych uzasadniają koszty, jakie społeczeństwo musiałoby na to ponieść”. Dokument ma uwzględniać m.in. strukturę użytkowania terenu, działalność gospodarczą i społeczną, rynek pracy, zamożność, jakość życia oraz strukturę demograficzną.
Osowski zaznaczył w rozmowie z PAP, że do udziału w przetargu zapraszane są „renomowane, duże firmy, konsorcja, które przygotowywały już dokumenty dla podobnych przedsięwzięć na całym świecie”. „Przy wyborze oferenta brane będzie pod uwagę na pewno doświadczenie i referencje” - dodał. „Nie chcemy firm, które będą się uczyły na naszym projekcie, tylko chcemy firm kompetentnych, które są w stanie zaprezentować swoje doświadczenie” – zaznaczył. Termin składania ofert mija 2 lutego 2018 roku.
Zgodnie z prawem zamówień publicznych, w listopadzie ZMPG przeprowadził dialog techniczny z potencjalnymi wykonawcami studium wykonalności, z zagranicznymi firmami: CH2M, Arcadis i DHV. Osowski wyjaśnił, że „w ostatecznym postępowaniu przetargowym te firmy mogą ale nie muszą wziąć udziału; mogą wziąć w nim udział też podmioty, które nie uczestniczyły w dialogu technicznym”.
Wiceprezes Portu Gdańsk podkreśla, że "projekt dla rzeki Wisły jest projektem związanym przede wszystkim z bezpieczeństwem hydrologicznym w kraju". "Oprócz użeglownienia rzeki studium ma się koncentrować na bezpieczeństwie hydrologicznym znaczącej części kraju" - wyjaśnił.
W połowie ubiegłego roku rząd przyjął założenia do planów rozwoju śródlądowych dróg wodnych w Polsce na lata 2016-2020, z perspektywą do 2030 r. W planach tych zapisano, że do 2030 r. Odra na całej swojej długości i Wisła od Warszawy do Gdańska mają stać się międzynarodowymi szlakami żeglugowymi.
Polska zobowiązała się doprowadzić główne szlaki wodne do co najmniej IV klasy żeglowności w związku z podpisaniem aktu ratyfikacyjnego Europejskiego porozumienia w sprawie głównych śródlądowych dróg wodnych o znaczeniu międzynarodowym (AGN). Polskie drogi wodne będą mogły stać się docelowo elementami transeuropejskiej sieci transportowej TNT. Według strategii KE w zakresie rozwoju transportu w Europie, do 2030 roku 30 proc. ruchu drogowego ma +przenieść się+ na transport kolejowy i wodny śródlądowy.
Rząd oszacował, że po pierwszym etapie modernizacji dolnego odcinka Wisły przewozy ładunków tą rzeką mogą wynosić ok. 7,8 mln ton rocznie, a wraz z dalszą poprawą parametrów nawigacyjnych powinny wzrosnąć do ok. 12 mln ton ładunków rocznie.
Szacunkowe koszty inwestycji na głównych polskich rzekach szacowane są na ok. 70 mld zł. W połowie grudnia wiceminister rozwoju Jerzy Kwieciński mówił w Gdańsku, że zagospodarowanie wodnych dróg śródlądowych jest jednym z najważniejszych przedsięwzięć w Polsce na najbliższe lata, podobnie jak Centralny Port Komunikacyjny. Jego koszt oszacował na 60-150 mld zł.
Na terytorium Polski znajdują się trzy szlaki wodne w ramach europejskiego systemu śródlądowych dróg wodnych o znaczeniu międzynarodowym - droga wodna E40, łącząca Morze Bałtyckie od Gdańska z Morzem Czarnym w Odessie, droga wodna E30, przebiegająca Odrzańską Drogą Wodną, łącząca Morze Bałtyckie w Świnoujściu z Dunajem w Bratysławie oraz droga wodna E70, łącząca Odrę z zalewem Wiślanym i stanowiąca część europejskiego szlaku komunikacyjnego Wschód-Zachód, łączącego Kłajpedę z Rotterdamem.(PAP)
Bożena Leszczyńska / PAP