Ukraińcy mordując zabawiali się,, w symbol konającej Polski, "hełpili się tym tak jak teraz hełpią się oprawcami.
18 sierpnia 1944 roku: We wsi Hnilcze pow. Podhajce Ukraińcy zamordowali 8 Polaków, w tym matkę z 2 dzieci zamordowali i spalili w stodole. We wsi Horyniec pow. Lubaczów zamordowali 38-letnią Polkę. We wsi Nowiny Horynieckie pow. Lubaczów upowcy z sotni „Zaliźniaka” spalili gospodarstwa polskie i zamordowali 26 Polaków, całe rodziny. We wsi Pałanykie pow. Rudki zamordowali 19-letnią Weronikę Suchocką. „Tego potwornego dnia poszła do żony swojego brata Józefa po jego ubrania, /.../ dotarła do wsi Pałanykie. Tam wpadła w ręce oprawców, którzy nie wypuścili jej żywej. Bijąc ją, szydzili z młodej „Laszki” i zabawiali się nią. Wreszcie obnażyli ją, przywiązali, wycięli język, siedzącą na konnym wozie, przystroili zielonymi gałęziami... i wozili po wsi jako symbol konającej Polski. To widowisko trwało przez pół dnia aż do zmroku. Oglądali to wszyscy mieszkańcy Pałynik i nikt nie sprzeciwił się wymyślnym torturom, zadawanym przez zwyrodniałych bandytów z UPA. Wywieźli ją wreszcie w miejsce, na tzw. okopisku, gdzie grzebano padłe zwierzęta, tam wykopali niewielki dół, w którym przysypano ja ziemią w pozycji stojącej, aż po szyję. Zakrwawiona głowa z nieruchoma twarzą i łzawiącymi oczami... została na polu sama. Wszyscy ją opuścili, choć płaczące oczy świadczyły, że jeszcze żyje, lecz nie jest w stanie wydostać się spod ziemi... Nikt nie wie, kiedy skonała. Nazajutrz złoczyńcy przysypali głowę ziemią, tworząc nagrobek młodej polskiej męczennicy, którą dobry Bóg z pewnością zaliczył do grona swoich świętych i męczenników” (Karol Olearczyk vel Olejarczyk; w: Siekierka..., s. 863 – 864; lwowskie).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz