,,We wspomnieniach zachowałam Juliana Grobelnego jako wielkiego człowieka i patriotę. Brał czynny udział w trzech powstaniach śląskich. Szanował i zawsze niósł pomoc mniejszościom narodowym, walczył o nadanie im praw i ich respektowanie. Był niezmordowanie pracowity, wymagający najwięcej od siebie, a dopiero potem od podwładnych. Miał kryształowy charakter. Posiadał rzadko spotykaną cechę u ludzi na wysokich stanowiskach - skromność. Działał w sprawach wielkich i ważnych, a jednocześnie liczył się dla niego każdy człowiek. Potrafił okazywać zainteresowanie każdemu potrzebującemu. Bywały wypadki, że alarmował mnie telefonicznie. Spieszyłam, przypuszczając, że powierzy mi jakieś ważkie zadanie do spełnienia, bo i to się zdarzało. A okazywało się, że trzeba pilnie i z wyjątkową czułością zająć się jednym dzieckiem żydowskim, na którego oczach zamordowano rodziców. Innym znów razem polecił mi natychmiast pojechać z jakimś zaufanym lekarzem i z lekami do lasu między Otwockiem a Celestynowem, bo tam w dole ze śmieciami ukrywała się matka z niemowlęciem. (...) Serce Trojana i zaangażowanie w jak najlepsze działanie na powierzonym mu stanowisku przewodniczącego Żegoty zjednywało mu nie tylko sympatię całego otoczenia, ale i podziw. (...)''
Fragmenty wspomnień Ireny Sendlerowej o Julianie Grobelnym zaczerpnęłam z książki opracowanej przez panią Annę Mieszkowską pt ,,Matka dzieci Holokaustu. Historia Ireny Sendlerowej'', strona 260-261.
5 grudnia 1946 roku w Mińsku Mazowieckim zmarł Julian Grobelny ps. ,,Trojan'' - działacz socjalistyczny; 1917-19 członek łódzkiego Oddziału Pogotowia Bojowego Polskiej Partii Socjalistycznej; uczestnik trzech powstań śląskich; w czasie okupacji hitlerowskiej przewodniczący Rady Pomocy Żydom ,,Żegota''; 1945-46 pierwszy starosta w Mińsku Mazowieckim; 1987, wraz z żoną Heleną, odznaczony medalem Sprawiedliwy wśród Narodów Świata.
/Marta
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz