„Sławny pogromca Turków, Samuel książę Korecki, wzięty za czasów Zygmunta III do niewoli, pędzony pieszo do Stambułu, przygrywał na dudzie, by pocieszyć towarzyszów niedoli i lżejszym uczynić znojny pochód”.
27 czerwca 1622 r. krótko przed przybyciem polskiego poselstwa mającego negocjować warunki pokoju, na zamku Yedikule w Stambule został uduszony Samuel książę Korecki, wzięty do tureckiej niewoli w czasie bitwy pod Cecorą w 1620 r. Jego ciało zrzucono z wieży, ale Polacy je wykupili i przewieźli w tajemnicy do Rzeczpospolitej w worze oblanym smołą, a następnie pochowali w Korcu w kościele Franciszkanów.
Samuel książę Korecki był jednym z najsłynniejszych polskich awanturników i dowódców wojskowych II dziesięciolecia XVII w., cieszącym się sławą w Rzeczpospolitej i za granicą. Był przykładem magnata kresowego, prowadzącego własną, niekiedy awanturniczą politykę. Dlatego też, warto jeszcze raz przypomnieć jego udział w wyprawie mołdawskiej w latach 1615-1616.
WIĘCEJ PRZECZYTASZ TUTAJ
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz