Jeśli Niemcy nie porzucą swego rewizjonizmu (dyskretnego ale konsekwentnego) i nie zaprzestaną budowy Mitteleuropy i dążenia do odzyskania Königsbergu, to konflikt z Rosją mają murowany. Oby tym razem nikt im nie ratował tyłka jak to robiono po I i II WŚ.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz