jako pochodna określonego zbioru informacji w nie określonej rzeczywistości
ORP " Groźny" 351
Był moim domem przez kilka lat.
czwartek, 20 czerwca 2019
,,Polacy w Gdańsku pod rządami narodowo-socjalistycznymi ” – relacja polskiego korespondenta w Gdańsku z czerwca 1939 roku
A jednak w tych stale pogarszających się warunkach, ludzie żyją, trwają, walczą. W samym Gdańsku i na gdańskiej prowincji śle się dzieci do szkół polskich, uczęszcza na polskie zebrania, z zaciętością, z uporem powtarza się słowo: „Wytrzymamy”.
Za polską flagę, wywieszoną w dzień polskiego święta narodowego wymówienie mieszkania. Tak brzmi kategoryczny nakaz partji. W wielu wypadkach, skoro nawet latami stojących pustką wolnych mieszkań nie wolno wynajmować rodzinom polskim – równa się to wyrzuceniu na bruk. Za odmowę wstąpienia do „Arbeitsfront”u – zwolnienie z pracy. Za posyłanie dzieci do szkoły polskiej – odebranie renty inwalidzkiej czy emerytury. Za należenie do polskich organizacyj – bezwzględny bojkot sklepu czy przedsiębiorstwa.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz