ORP " Groźny" 351

ORP " Groźny" 351
Był moim domem przez kilka lat.

niedziela, 29 listopada 2020

ORP Wilk

 #smaczek

ORP Wilk i przejście przez cieśninę Sund.
W ciasnym kadłubie zanurzonego okrętu podwodnego z napięciem wsłuchiwano się w odgłosy potężnych eksplozji bomb głębinowych. Już trzecią dobę trwało polowanie na naszą jednostkę. Jej dowódca podjął jednak ryzykowną decyzje - wynurzenie. Po wielu godzinach okręt wypłynął na powierzchnię, a załoga mogła zaczerpnąć świeżego powietrza.
Szybo pogarszający się stan techniczny oraz brak szans na sukces stały się także udziałem ORP Wilk (uszkodzenie steru głębokości, kompas magnetyczny, przecieki zaworów dennych i wycieki paliwa). Dowódca Wilka kapitan Bogusław Krawczyk, zdecydował się szukać celów dla swych torped w innej części Bałtyku (na zmianę sektora działania wyraziło dowództwo), lecz i tam spotkał tylko płynące pojedynczo i bez eskorty statki handlowe. Zapytawszy drogą radiową dowództwo, czy może je zaatakować bez uprzedzenia, otrzymał z Helu odpowiedz odmowną. Możliwości dalszej walki powoli się kończyły, liczne awarie i brak paliwa postawiły załogę przed wyborem - udać się do najbliższego neutralnego portu czy przebijać się do Anglii (tutaj ponowna otrzymana zgoda). Mimo ryzyka wybrano drugą możliwość. 14 września okręt rozpoczął swój brawurowy rejs. Wszedł nocą na powierzchni przez wąski i płytki akwen. Do emocjonującego spotkania z przeciwnikiem doszło jak to bywa na filmach sensacyjnych w najwęższym miejscu cieśniny koło wyspy Saltholm, gdzie w pewnej chwili wprost na Wilka wpłynęły dwie obce jednostki przechodząc 60 metrów - rozpoznano w nich wtedy niemiecki niszczyciel Richard Beitzen i torpedowiec T 107. Załoga Wilka w kamizelkach ratunkowych przebywana na pokładzie, tylko przy dziale czuwali artylerzyści, gotowi podjąć nierówną walkę. Grozę położenia zwiększyło włączenie przez Niemców reflektora, który na moment uchwycił sylwetkę polskiego okrętu. Jednak szczęście sprzyjało Polakom i nie zostali zauważeni. 20 września zawinęli szczęśliwie do szkockiego portu w Rosyth dołączając do polskich okrętów już tam czekały po wykonaniu operacji Peking.
Obraz może zawierać: ocean, niebo, na zewnątrz i woda

Brak komentarzy: