·
W kręgach patriotycznych dość powszechną praktykę stanowi idealizowanie powstania listopadowego jako bohaterskiego zrywu. Warto jednak odsunąć sentymenty na bok i przyjrzeć się skutkom, jakie powstanie wygenerowało.
Warto przypomnieć, że Prusy i Austria, które były w sojuszu z Rosją w ramach Świętego Przymierza, rozciągnęły kordon wojskowy w czasie wojny polsko–rosyjskiej z lat 1830-1831 roku, a już w grudniu 1830 roku w Prusach zmobilizowano armię pod dowództwem feldamrszałka von Gneisenaua, który miał czuwać nad szczelnością kordonu i być przygotowaną na wejście do wojny po stronie rosyjskiej. Według ustaleń Banku Polskiego powyższe państwa skonfiskowały 50 tysięcy karabinów, 3 tysiące par pistoletów, 4 tysiące szabel, 40 tysięcy luf, 51 tysięcy funtów prochu czy 355 tysięcy funtów saletry zakupione przez rząd polski na potrzeby powstania. Sekwestrem objęto też aktywa Banku Polskiego, przechowywane w Berlinie. Powstania nie poparła ani Wielka Brytania, ani też Francja.
Na skutek Powstania Listopadowego wszyscy trzej zaborcy zaostrzyli represje, a zostały one nasilone zwłaszcza w zaborze rosyjskim. Car Mikołaj I unieważnił konstytucję z 1815 roku, zniósł odrębny sejm i armię. Kilkadziesiąt tysięcy polskich żołnierzy wcielono do armii rosyjskiej i zesłano w głąb Rosji. Do Kongresówki wkroczyła 100 –tysięczna armia rosyjska i nałożono kontrybucje w wysokości 20 mln rubli.
W Warszawie, pomimo amnestii, powołano „nadzwyczajny” Najwyższy Sąd Kryminalny. Mieszkańcy stolicy byli zmuszani do składania przysięgi na wierność carowi. Na koszt społeczeństwa polskiego, za sumę 11 milionów rubli, wybudowano cytadelę, która miała za zadanie utrzymać w mieście posłuszeństwo, na wypadek wybuchu kolejnego powstania. W miejsce konstytucji car nadał Królestwu Statut Organiczny, który jednak był często zawieszany w związku ze stanem wojennym, utrzymującym się, z przerwami, do początków XX wieku. Z pięciu komisji rządowych Rady Administracyjnej Królestwa, która została całkowicie podporządkowana nowemu namiestnikowi, Iwanowi Paskiewiczowi, zachowano jedynie trzy, odpowiedzialne za Skarb, Sprawiedliwość i Sprawy Wewnętrzne. W 1841 roku całkowicie zniesiono Radę Stanu Królestwa Polskiego, a jej kompetencje rozdzielono między Radę Administracyjną oraz Zebranie Ogólne Departamentów z siedzibą w Petersburgu. W ten sposób podporządkowano polskie organy sądownicze władzom rosyjskim. W 1847 roku wprowadzono w Kongresówce rosyjski kodeks karny, a sześć lat wcześniej rosyjski system monetarny jak również rosyjskie wojskowe przepisy rekrutacyjne.
W 1837 roku zlikwidowano województwa, które zastąpiono guberniami, a w miejsce prezesów wojewódzkich ustanowiono rządy gubernatorów i gubernatorów cywilnych. W 1842 r. miejskie urzędy municypalne zastąpiono magistratami, a w powiatach utworzono stanowiska naczelników. Następowała powolna rusyfikacja administracji Kongresówki. Represje nie ominęły oświaty, kultury i religii. Zamknięto Uniwersytet Warszawski i Towarzystwo Przyjaciół Nauk. Z obszaru Królestwa Kongresowego wywieziono w głąb Rosji 390 pak zbiorów Towarzystwa i 150 tysięcy dzieł Biblioteki Uniwersytetu (w tym 7 tysięcy ksiąg wydanych przed 1520 rokiem i 12 tysięcy rękopisów) oraz zbiory numizmatyczne liczący 100 tysięcy pozycji. Wywieziono także 2500 eksponatów zoologicznych, 1500 mineralogicznych, 400 z zakresu fizyki, 2000 dotyczących chemii, ponadto 3000 lekarskich i 2400 dotyczących budownictwa. Zrabowano również rzeźby, tkaniny i obrazy z Łazienek Królewskich i Zamku Królewskiego. Liczba gimnazjów została zmniejszona, a sprawy szkolnictw powierzono Warszawskiemu Okręgowi Naukowemu, bezpośrednio podlegającemu Ministerstwu Oświaty w Petersburgu. Przywrócona została taryfa celna między Królestwem Polskim, a Rosją, co począwszy od 1831 roku stanowiło poważny czynnik hamujący rozwój gospodarczy. Porzucono projekt budowy kompleksu przemysłowego na obszarze Małopolski, stworzony przez księcia Druckiego-Lubeckiego, a także projekt budowy kanału windawskiego, który połączyłby Wisłę z Bałtykiem, pozwalając na ominięcie Prus.
Jeszcze ostrzejsze represje spotkały tak zwane Ziemie Zabrane, gdzie rozpoczęto proces depolonizacji. Amnestia uchwalona w Królestwie Kongresowym nie obejmowała tego obszaru. W 1832 roku rozpoczęto proces kasaty klasztorów na ziemiach Litwy, Rusi i Ukrainy, likwidując 194 klasztory wraz ze szkołami parafialnymi i przyklasztornymi. Od 1836 roku szlachectwo wymagało poświadczenia w dokumentach, co skutkowało wykluczeniem tysięcy rodzin ze stanu szlacheckiego. Dodatkowo, w okresie od 1832 do 1842 r., 54 tysiące rodów z obszaru Litwy, Podola i Wołynia po deklasacji zesłano na Syberię. Zlikwidowano Uniwersytet Wileński, Liceum Krzemienieckie i wiele innych placówek edukacyjnych. W 1839 roku zlikwidowano Unię Brzeską i wyrugowano Kościół unicki z obszaru Cesarstwa Rosyjskiego. W 1840 roku w ramach unifikacji administracyjnej zniesiono Statut Litewski, kładąc kres wybieralnym urzędom ziemskim, samorządowi ziemskiemu i rugując język polski z administracji tych obszarów.
Na terenie zaboru pruskiego, w Wielkim Księstwie Poznańskim zniesiono urząd namiestnika, a uczestników powstania spotkały surowe represje. Stanowiska administracyjne, wcześniej obsadzane często przez polskich szlachciców, powierzano odtąd wyłącznie Niemcom. Likwidacji uległ samorząd gminny, a w 1832 roku zainicjowano akcję licytacji zadłużonych majątków ziemskich, które odbierano polskiej szlachcie i sprzedawano wyłącznie Niemcom. W administracji i szkolnictwie odbywała się germanizacja, zlikwidowano 23 klasztory i skonfiskowano ich majątki, które następnie przekazywano zwłaszcza kościołowi ewangelickiemu.
Na terenie zaboru austriackiego i Wolnego Miasta Krakowa zmuszono około 20 tysięcy emigrantów z Królestwa Kongresowego do opuszczenia Austrii. Przez pewien czas Kraków był okupowany przez armię rosyjską. Zmodyfikowano funkcjonowanie miast poprzez nadanie im nowej konstytucji, która ograniczała liczbę posłów i senatorów. Zaborcy zobowiązali się także do likwidacji Wolnego Miasta Krakowa, które miało zostać wcielone do Austrii. Uniwersytet Krakowski zreorganizowano na wzór austriacki.
Konkludując, zakończone klęską Powstanie Listopadowe, idealizowane jako bohaterski zryw zbrojny, wywołało szereg konsekwencji, które naród polski odczuwał przez większość XIX wieku. Jego wybuch zaprzepaścił szansę na rozwój gospodarczy, kulturowy i intelektualny całego terytorium Królestwa Polskiego, przyczyniają się także do rozpoczęcia procesu depolonizacji Ziem Zabranych i zaostrzenia antypolskiego kursu w zaborach austriackim i pruskim.
Autor: PM Korekta: TG
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz