27.11.1806 r.
Napoleon Bonaparte przybył do Poznania.
W 1806 roku Poznań na trzy tygodnie stał się stolicą Europy. W mieście gościł bowiem cesarz Francuzów – Napoleon I. Po pokonaniu wojsk pruskich pod Jeną i Auerstedt, Napoleon w pogoni za resztką wycofujących się Prusaków, wkroczył do Wielkopolski. Przed cesarzem kroczył korpus marszałka Louisa Nicolasa Davout. 9 listopada marszałek wkroczył do Poznania, entuzjastycznie witany przez mieszkańców. Cesarz wkroczył do stolicy Wielkopolski 27 listopada tegoż roku. Zamieszkał w najbardziej reprezentacyjnych budynku ówczesnego Poznania, w dawnym kolegium jezuickim, (obecnie Urząd Miast Poznania), które zostało nazwane przez Francuzów Chateau du Posen.
Tutaj 5 grudnia rozpoczął cesarz, nieudane zresztą, negocjacje z wysłannikami króla Prus Fryderyka Wilhelma III w sprawie zawarcia rozejmu. Rozmawiał także z wysłannikami innych książąt niemieckich,
niepewnych o swój los po klęsce wojsk pruskich. 2 grudnia Napoleon uroczyście obchodził drugą rocznicę koronacji cesarskiej, oraz pierwsza rocznicę zwycięstwa pod Austerlitz, uczestnicząc przy tej okazji w uroczystej mszy w poznańskiej farze, a także tańcząc na balach urządzanych przez miejscowych notabli. Poznańscy notable nie zrobili zbyt wielkiego wrażenia na Napoleonie, w przeciwieństwie do ich uroczych żon i córek, o których wyrażał się on entuzjastycznie zresztą w listach do żony, Józefiny. Zaiste, małżonka cesarza musiała być kobietą niezwykle tolerancyjną...
Najważniejszym momentem pobytu Napoleona w Poznaniu było jednak podpisanie pokoju z księciem Saksonii, Fryderykiem I, dotychczasowym sojusznikiem Prus. 11 grudnia w Sali Redutowej hotelu stojącego niedaleko kolegium jezuickiego, księstwo Saksonii zostało podniesione do godności królewskiej, a Fryderyk I ogłoszony królem. Na pamiątkę tego wydarzenia ów hotel (istniejący zresztą do dzisiaj), został nazwany Hotelem Saskim. 16 grudnia 1806 roku cesarz opuścił stolicę Wielkopolski.
Nie był to jednak ostatni pobyt Napoleona w Poznaniu. Cesarz gościł w tym mieście przez kilka godzin w drodze do Drezna, w lipcu 1807 roku. W maju 1812 roku Napoleon zatrzymał się w Poznaniu na 4 dni, podczas wyprawy na Moskwę. W grudniu tego samego roku, w czasie odwrotu po niefortunnej wyprawie, pokonany cesarz przejeżdżał przez Poznań incognito.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz