Módlmy się tylko, aby ten obłąkany szaleniec, nie doprowadził w Polsce do rozlewu krwi.
Obawiam się, że sytuacja za chwilę zrobi się na tyle gorąca, że jest on w stanie wprowadzić stan wyjątkowy i uniemożliwić przeprowadzenie wyborów prezydenckich.
On władzy dobrowolnie nie odda.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz