Przeczytajcie ten znakomity artykuł, który napisał Lech Makowiecki. Znacie go jako popularnego barda z patriotycznym repertuarem, często goszczącego na Wyspach. Makowiecki na wstępie przypomina niewybredne żarty Niemców o polskich złodziejach samochodów. A tymczasem: "nie dość, że Niemcy nie chcą przyznać nam reparacji wojennych, to jeszcze w dalszym ciągu kwitnie handel zrabowanymi nam przez III Rzeszę dziełami sztuki (...) pamiętajmy o półmilionowym wykazie dzieł sztuki (wartych ponad 11 mld dolarów), zrabowanych przez III Rzeszę polskim obywatelom i muzeom. To masowe, usankcjonowane przez ówczesne władze Niemiec złodziejstwo, realizowane z niemiecką precyzją i skutecznością ma swe dzisiejsze następstwa".
Racja!
Racja!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz