4 stycznia 1943 r. miał zostać stracony wspólnie z kilkoma współpracownikami. Udało mu się jednak pozbyć kajdanek i zaczął uciekać. Po krótkiej strzelaninie został trafiony, przyprowadzony ponownie na miejsce stracenia, gdzie przywiązany zginął rozstrzelany przez pluton egzekucyjny.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz