Maltretowany przez Lunę, Szafarzyński, stanowił widok przerażający - opuchnięte jądra miał na wysokości kolan. Brystygierowa wsadzała mu przyrodzenie do szuflady biurka i następnie je mocno zatrzaskiwała, a także bez opamiętania biła więźnia - doprowadzając go w efekcie do śmierci.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz