Portal wawalove.wp.pl opublikował wstrząsającą relację osoby, która przez 10 lat pracowała w branży hotelarskiej w Warszawie. Pani Kinga odpowiadała m.in. za marketing w hotelu Sobieskim i w innych obiektach z grupy Orbis.
– Wycieczki z Izraela to był horror. Miały bardzo niski budżet i były organizowane przeważnie w weekendy – mówi kobieta. – Za jednym razem przyjeżdża ok. 200 osób i zajmują większość hotelu. Byłam świadkiem jak demolowali pokoje. Poobijane meble i rozwalone łóżka były normą. Poza tym zdarzało się, że zostawiali fekalia na ścianach. Wkładali papier toaletowy do sedesu i spuszczali wodę – całe piętro momentalnie było zalane. Podpalali papier na środku pokoju i robili ogniska. Stołówka po ich posiłku wyglądała jak pobojowisko. Jedzenie było porozrzucane dookoła stolików, jajka wdeptywali w wykładzinę – opowiada i dodaje: – Niektóre sprzątaczki odmawiały sprzątania po grupach izraelskich.
Kilka lat temu pani Kinga mieszkała w okolicy Ogrodu Saskiego. -Izraelskie wycieczki często robią tam przerwę w zwiedzaniu. Siadają na trawie i jedzą posiłek w jednorazowych pojemnikach. Jak wychodzą, w ogrodzie można zobaczyć pole białych pojemników. Nikt po sobie nie sprząta – dodaje.
Przy okazji spotkania z przedstawicielem Gminy Żydowskiej zapytała, dlaczego tak się dzieje. Usłyszała, że młodzież „chce odreagować”. „Młodzi Izraelczycy po powrocie do kraju idą do wojska. Zanim to nastąpi, chcą się wyszaleć. Każda młoda osoba służy w wojsku, więc wiedzą, co ich czeka” – miał powiedzieć przedstawiciel Gminy Żydowskiej.
Kolejny rozmówca wawalove.pl pan Michał pracuje w placówce obsługującej izraelskie wycieczki w Polsce. – Wiem, że wycieczki z Izraela wzbudzają duże kontrowersje.(…) Widziałem jak w hotelach palili zasłony w oknach, sikali z drugiego piętra na parking, mazali kupą kafelki w łazienkach i słuchawki prysznicowe, urywali zlewy, wyrzucali materace przez okno, biegali w rajstopach po lobby hotelowym. Raz przebili ścianę, bo chcieli razem mieszkać. Potem podpalili kosz na śmieci. Inni biegali nago po dachu – opowiada.
Według informatorów wawalove.pl sytuacja jest już dziś nieco lepsza. – Wszystko przez to, że w izraelskich mediach poinformowano, że mają bardzo złą opinię w Europie. Od tamtej pory kładzie się większy nacisk na to, żeby polepszyć ich wizerunek – tłumaczy pan Michał.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz