ORP " Groźny" 351

ORP " Groźny" 351
Był moim domem przez kilka lat.

sobota, 3 października 2020

Irena Iłłakowiczowa

 4 października - 77 lat temu zginęła Irena Iłłakowiczowa (1906-1943)

Obraz może zawierać: 1 osoba, zbliżenie, tekst „0 I 1943 PAŻDZIERNIK 4”
4 października - 77 lat temu zginęła Irena Iłłakowiczowa (1906-1943)
Podporucznik Narodowych Sił Zbrojnych, jedna z najpiękniejszych Polek międzywojnia, agentka wywiadu Związku Jaszczurczego i NSZ.
Urodziła się w Berlinie w ziemiańskiej rodzinie pochodzącej z Kujaw. Ojciec pracował budował rosyjskie koleje. Po wybuchu rewolucji mieszkała z rodziną w Finlandii. Po powrocie do kraju, uczyła się w elitarnym liceum sióstr Zgromadzenia Najświętszego Serca Jezusowego w Zbylitowskiej Górze. Następnie studiowała nauki humanistyczne na Uniwersytecie Grenoble. Była zapaloną alpinistką. Władze szwajcarskie odznaczyły ją za odwagę, gdy ryzykując życie wydobyła ze szczeliny zwłoki swego towarzysza.
Podczas studiów wzajemne uczucie połączyło ją z synem księcia Kurdystanu Aziza Zangenaha, którego poślubiła w paryskim meczecie i zamieszkała w Persji. Nie mogąc dostosować się do miejscowych zwyczajów, po dwóch latach, za zgodą męża, uciekła na motocyklu do poselstwa polskiego w Teheranie, a następnie do kraju.
Niebawem poznała w Paryżu o dwa lata młodszego Jerzego Olgierda Iłłakowicza (bliski kuzyn poetki Kazimiery Iłłakowiczówny), ekonomistę, jednego z najlepszych polskich brydżystów, narodowca i działacza ONR. Ich ślub odbył się w Warszawie 23 października 1934 r. Dwa lata później urodziła się jedyna córka, Ligia.
W październiku 1939 r. rozpoczęła działalność konspiracyjną we współtworzonej przez męża Organizacji Wojskowej Związek Jaszczurczy (OW ZJ). Przyjęła nazwisko Barbara Zawisza.
Służyła jako agentka wywiadu w podcentrali „Z" (zachód), do zadań której należało rozpoznanie wojskowe, gospodarcze i komunikacyjne Niemiec. Biegle władając językiem (znała ich 7), wyjeżdżała kilkakrotnie do punktu kontaktowego podcentrali „Z" w Berlinie. Wykonywanie ryzykownych zadań ułatwiała jej niezwykła uroda. Na początku 1942 r. sieć została rozpracowana przez Niemców. Gestapo aresztowało Irenę 7 października t.r. Trafiła na Pawiak. Podczas brutalnych przesłuchań nikogo nie wydała. Nie sięgnęła również po cyjanek dostarczony przez organizację. 16 stycznia 1943 r., dzięki staraniom męża przekupiony strażnik umieścił ją w grupie więźniów niepolitycznych skierowanych do Majdanka, skąd po dwóch miesiącach oddział żołnierzy NSZ przebrany w mundury gestapo dokonał jej brawurowego odbicia.
Po kilku miesiącach ukrywania się na prowincji pod opieką rodziny, zamieszkała u dr Miłodroskiej przy ul. Filtrowej w Warszawie i ponownie zaangażowała się w działania wywiadowcze, tym razem w tzw. Komórce "C" NSZ zajmującej się tropieniem sowieckich agentów z PPR. Jesienią pracowała nad zniszczeniem komunistycznej radiostacji w Otwocku, wykorzystywanej przy przejmowaniu sowieckich spadochroniarzy zrzucanych na teren Polski. Kontaktowała się w tej sprawie z oficerem Abwehry "o mocno antyhitlerowskich poglądach".
Wieczorem 4 października 1943 r., na tydzień przed zaplanowaną przez Tymczasową Narodową Radę Polityczną jej ewakuacją do Anglii, Irenę znaleziono na ulicy Polnej, w pobliżu Pola Mokotowskiego, zabitą strzałem w tył głowy. Podejrzenia padały na NKWD lub komórki wywiadowczej PPR. Sprawa pozostała do dziś niewyjaśniona.
Została pochowana na Cmentarzu Powązkowskim w Warszawie pod nazwiskiem Barbara Zawisza (kw. 148-5-4). Mąż uczestniczył w pogrzebie w przebraniu grabarza. W 1948 r. matka umieściła na nagrobku tabliczkę z prawdziwym nazwiskiem zmarłej.

Brak komentarzy: