9 października 1925 roku na Cmentarzu Obrońców Lwowa dokonano ekshumacji szczątków trzech niezidentyfikowanych polskich żołnierzy. Jedne z nich miały spocząć w Grobie Nieznanego Żołnierza w Warszawie.
Prawie wszystko w tej sprawie było dziełem przypadku, ponieważ lwowski cmentarz, jako miejsce ekshumacji został wybrany w drodze losowania, do którego zakwalifikowano 15 innych nekropolii lub pól bitewnych. Zaś trzy trumny wydobyto po to, by dać możliwość wyboru szczątków Jadwidze Zarugiewiczowej-polskiej Ormiance, której syn zginął w 1920 roku w walce z bolszewikami pod Zadwórzem. Wskazała ona jedną spośród trzech wytypowanych trumien. Spoczywały w niej szczątki młodego człowieka, który zginął wskutek rany postrzałowej czaszki. Najprawdopodobniej był ochotnikiem-legionistą, miał bowiem przy sobie skromną maciejówkę z przytroczonym orzełkiem. Po dziś dzień to właśnie on symbolizuje ofiarę setek tysięcy Polaków, poległych z bronią w ręku.
Na zdjęciu Cmentarz Orląt Lwowskich – grób, z którego zabrano zwłoki Nieznanego Żołnierza do Warszawy – zdjęcie przedwojenne.
Boguś
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz