https://x.com/i/status/1874551366502564274
Miała być fajna impreza, a zamieniła się w koszmar dla sześciorga belgijskich studentów z Liège, którzy wybrali się do Mediolanu na sylwestra. Zostali fizycznie i seksualnie napastowani na Piazza del Duomo przez imigrantów.
„Na placu było niewielu Włochów, ale za to dużo młodych obcokrajowców z flagami swoich krajów: Irak, Pakistan, Emiraty...” – opowiada Laura. „Jedni trzymali nas za ręce, a inni obmacywali pod ubraniem.”
„Uratował mnie Włoch, jednocześnie ratując swoją żonę, która również była molestowana. Gdyby nie on, nie wiem, co by się ze mną stało. A młodzi ludzie obrażali Włochów i turystów.” „Policjantka płakała w naszej obecności mówiąc, że jest bezradna wobec tej sytuacji.”
sudinfo.be/id935077/artic
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz