W połowie lat 30-tych WP poszukiwało skutecznej broni ppanc. i plot. W 1936 inż. Bolesław Jurek opracował w Fabryce Karabinów w Warszawie uniwersalny najcięższy karabin maszynowy 20mm FK-A wz. 38.
Nkm miał prostą budowę, dogodny kształt i można go było łatwo rozkładać. Posiadał dużą celność, wytrzymałość, był niezawodny. Duża szybkość początkowa pocisku gwarantowała przebijalność znacznie lepszą niż konstrukcje zagraniczne. Mógł prowadzić ogień pojedynczy lub ciągły. Zasilany z magazynka pudełkowego o pojemności 5 lub 10 nabojów lub bębnowego o pojemności 15 i 100 nabojów
Produkcję uruchomiono przy końcu 1938, zamierzano wyprodukować 896 sztuk. Do uzbrojenia WP został wprowadzony w 1939. Zastosowany jako główne uzbrojenie czołgów rozpoznawczych TK-3 i TKS. Planowano w nie uzbroić czołgi pływające PZInż. 130 i czołgi 4 TP oraz 100 czołgów rozpoznawczych TK. W każdej wielkiej jednostce WP miało być po 8 sztuk nkm do obrony plot.
Czołgi TK z nkm 20 mm były bardzo skuteczne w walce z niemieckim czołgami. Plut. podch. Edmund Roman Orlik w TK w 1939 zniszczył 13 niemieckich czołgów. Łącznie w toku walk przezbrojone TK-esy zniszczyły kilkadziesiąt wozów opancerzonych nieprzyjaciela. Nieznana pozostaje ilość tej broni zdobyta w 1939 przez Niemców i Rosjan.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz