ORP " Groźny" 351

ORP " Groźny" 351
Był moim domem przez kilka lat.

środa, 26 sierpnia 2020

Herzner był później dowódcą osławionego batalionu Abwehry "Nachtigall", oskarżanym o zbrodniczy mord profesorów lwowskich i odpowiedzialnym za pogromy ludności żydowskiej we Lwowie w lipcu 1941 r przy pomocy ukraińskich nacjonalistów.

 #wydarzenie #historyczne

26.08.1939 r.
Incydent jabłonkowski: niepoinformowani o zmianie daty ataku na Polskę niemieccy dywersanci napadli na stację kolejową w Mostach koło Jabłonkowa i próbowali przejąć tunel kolejowy pod Przełęczą Jabłonkowską na Śląsku Cieszyńskim.
Incydent jabłonkowski - umowna nazwa wydarzeń z nocy 25 na 26 sierpnia 1939 roku na granicy polsko-słowackiej, na południe od miasta Jabłonkowa, obejmujących napad bojówki hitlerowskiej na stację kolejową w Mostach koło Jabłonkowa i próbę przejęcia tunelu kolejowego pod Przełęczą Jabłonkowską.
Pierwotny plan Hitlera przewidywał jako termin napaści na Polskę godzinę 4:30 rano w dniu 26 sierpnia 1939 roku. W noc poprzedzającą rozpoczęcie działań wojennych w wielu miejscach granicy niemiecko-polskiej, a także czesko-polskiej i słowacko-polskiej, jako pierwsze miały podjąć działanie liczne oddziały dywersyjne. Jedna z takich grup dywersyjnych w liczbie około 30 osób pod dowództwem oficera Abwehry, porucznika Hansa Albrechta Herznera, miała dokonać w nocy z 25 na 26 sierpnia napadu na stację kolejową Mosty koło Jabłonkowa i zająć tunel jabłonkowski do czasu nadejścia od strony Czadcy regularnych wojsk niemieckich. Bojówkarze rekrutowali się spośród niemieckiej mniejszości narodowej na Śląsku Cieszyńskim, głównie spośród członków tzw. Kampf-Organisation w Jabłonkowie.
Dowództwo polskie było świadome strategicznego znaczenia tunelu. Już w czerwcu przystąpiono do prewencyjnego zaminowania tunelu. Wykonali to zadanie żołnierze 21 batalionu saperów z Bielska pod dowództwem specjalnie do tego celu zmobilizowanego porucznika rezerwy, inżyniera górnika Witolda Pirszela. Tunelu pilnowali żołnierze placówki Straży Granicznej w Świerczynowcu i drużyna piechoty z 4. pułku strzelców podhalańskich na południowym przedpolu przełęczy. Najbliższy oddział Obrony Narodowej stacjonował w Trzyńcu. Pluton saperów codziennie, po przejechaniu ostatniego pociągu, uzbrajał na całą noc ładunki w obu ciągach 300-metrowego tunelu.
Rozkaz Hitlera o przesunięciu terminu agresji na Polskę na 1 września nie dotarł na czas do dywersantów, którzy wieczorem wyruszyli już na akcję. Przechodząc górami dotarli do Mostów między godz. 3 a 4 nad ranem. Z pobliskiego wzgórza ostrzelali stację kolejową oraz stojącą obok willę kierownika polskiej szkoły, w której kwaterowali polscy saperzy, po czym opanowali dworzec. Po wzięciu do niewoli polskich robotników, udających się do huty w Trzyńcu, dywersanci nadaremnie czekali na nadejście wojsk niemieckich. Nie udało się im zawładnąć tunelem, który obsadzili zaalarmowani wystrzałami Polacy. Nie zdobyli tak naprawdę nawet samej stacji kolejowej: telefonistka z nieodkrytej przez dywersantów łącznicy, mieszczącej się w podziemiach stacji, zdołała zawiadomić o wszystkim polskie dowództwo. Gdy nad ranem dywersanci nawiązali łączność ze sztabem niemieckiej 7. dywizji górskiej w Żylinie i zostali poinformowani o zaistniałej sytuacji, zdecydowali się opuścić stację. Pieszo wycofali się w góry w kierunku Skałki i Wielkiego Połomu.
Dowódca niemieckiej 7. Dywizji Piechoty stacjonującej w Żylinie, gen. mjr Eugen Ott, oficjalnie przeprosił stronę polską za pożałowania godny „incydent, spowodowany przez niepoczytalnego osobnika”. Chociaż oficjalne niemieckie raporty wojskowe milczały o incydencie w Mostach, warto wspomnieć, że komendant bojówki, leutnant Herzner, jako jeden z pierwszych oficerów Wehrmachtu otrzymał w tej wojnie Krzyż Żelazny II klasy. Herzner był później dowódcą osławionego batalionu Abwehry "Nachtigall", oskarżanym o zbrodniczy mord profesorów lwowskich i odpowiedzialnym za pogromy ludności żydowskiej we Lwowie w lipcu 1941 r przy pomocy ukraińskich nacjonalistów.Obraz może zawierać: tekst „"Około OFICEROW INCYDENCIE JABŁONKOWSKIM napadu jabłonkowskiego (na Mosty) dnin 26 VIII owczesnego Cieszynie. plutonu ochrony pouniesinskiego rano 26 sierpnia Ignacy Cieszynie któremu podle napadzie bandy niemiecko-słowackiej dworzsc Mostach, tunel. Ppłk zaalarmował Jabłonków" pojechał Jabłonkowa Jabłonkowa, odjechali saperski Jabłonkowie rozkaz wyrzucenia bandy ppłk. wrócić pilnować lecz zaalarmowany zauważywszy zbliżanie czego tutaj prawd Jabłonkowa, polskiej kompan pośpiesznie iną wysadz Warzybok, zbliża dworz podjęł także niemieckich oficerów, która jechał wyższych dowódców polskich gdyż dowódca niemiecki pragnie złożyć neydent. przyjechał prze proszenie strzelaminy, żadnych zabitych niemieck napastnikami rannych było. trochę”

Brak komentarzy: