Polonijna Agencja Informacyjna
TATRZAŃSKIE OCHOTNICZE POGOTOWIE RATUNKOWE
Turystyka tatrzańska zaczęła się rozwijać już w XIX wieku. Pod jego koniec stała się dość popularnym sportem. Im więcej turystów przyciągały Tatry, tym więcej jednak było wypadków. W 1907 pojawił się po raz pierwszy pomysł utworzenia ochotniczego pogotowia do ratowania osób zaginionych w górach. Miało by ono działać podobnie, jak ochotnicza straż pożarna. Władze austriackie udało się przekonać do pomysłu w 1909 roku.
Jak głosi przekaz historyczny bezpośrednim impulsem do starań o powołanie tatrzańskich służb ratunkowych była śmierć znanego artysty, ale także wytrawnego i rozważnego taternika, Mieczysława Karłowicza. Zadania tego podjął się Mariusz Zaruski. W prasie opublikował odezwę, którą kilka tygodni przed śmiercią napisał sam Karłowicz: „[…] musimy stworzyć instytucję na wzór ochotniczych straży pożarnych, pogotowia ratunkowego w miastach itp., która by w każdej chwili była gotowa nieść pomoc potrzebującym jej w Tatrach. Doświadczonych taterników i przewodników sumiennych, którzy stanowić będą kadry ochotnicze i zobowiążą się na każde wezwanie czynną nieść pomoc w górach, nie zabraknie”.
TOPR oficjalnie funkcjonuje od 29 października 1909 roku, na mocy zatwierdzonego wówczas przez galicyjskie Namiestnictwo we Lwowie statutu. Pierwszym naczelnikiem został Mariusz Zaruski, który opracował tekst przysięgi składanej przez nowych członków: „Dobrowolnie przyrzekam pod słowem honoru, że póki zdrów jestem, na każde wezwanie naczelnika lub jego zastępcy – bez względu na porę roku, dnia i stan pogody – stawię się w oznaczonym miejscu i godzinie (...) i udam się w góry w celu poszukiwań zaginionego i niesienia mu pomocy”. Jej treść do dzisiaj nie została zmieniona, a nowo przyjęci członkowie TOPR powtarzają tą nienaruszoną od ponad wieku formułę.
Czytaj więcej #PAI http://pai.media.pl/pai_wiadomosci.php?id=23625
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz