W czasie wojny polsko-bolszewickiej w 1920 r. teren powiatu sokołowskiego był miejscem krwawych zmagań wojennych. 6 sierpnia doszło do walk o Sokołów Podlaski i bitwy pod Wojewódkami.
6 sierpnia 1920 r. był dniem krwawych walk Polaków, broniących się przed bolszewicką nawałnicą. - Ciężkie boje toczyły się na całym odcinku, bronionym przez 4. Armię dowodzoną przez gen. Leopolda Skierskiego. Polacy zmuszeni byli oddać Rosjanom Sokołów Podlaski, broniony przez grupę gen. Władysława Junga. Duże straty w walce o miasto poniósł 55. pułk piechoty. Grupa gen. Junga, składająca się z 15. Dywizji Piechoty i 2. Brygady Legionów opuściła linię Sokołów – Bielany – Patrykozy – Hołubla – pisze Grzegorz Ryżewski w monografii „Sokołów Podlaski”.
Rosjanie zostali wyparci z naszych terenów po kilkunastu dniach, po „cudzie nad Wisłą”, czyli skutecznej kontrofensywie znad Wieprza. Sokołów Podlaski został wyzwolony 16 sierpnia. Krwawe walki toczyły się jeszcze 18 sierpnia w rejonie Skrzeszewa (o tym napiszemy w rocznicę tych wydarzeń).
6 sierpnia, w dniu 100. rocznicy bitwy pod Wojewódkami, wójt gminy Bielany wraz z pracownicami Gminnej Biblioteki Publicznej w Bielanach oraz mieszkańcami wsi Wojewódki Górne złożyli wiązanki oraz zapalili znicze w miejscu pochówku żołnierzy Wojska Polskiego poległych w wojnie polsko-rosyjskiej oraz dwóch mieszkańców Wojewódek Górnych poległych podczas II wojny światowej .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz