30 grudnia 1940 roku grupa dywersyjna Związku Odwetu pod dowództwem inżyniera Franciszka Kwaśnickiego " Rawicza" przeprowadziła zamach bombowy na berlińskiej stacji kolejowej Anhalter. Wybuch ładunków podłożonych przez żołnierzy o nazwiskach Urbańczyk i Kupanik spowodował poważne zniszczenia pomieszczeń dworcowych. Kilka dni później szef Gestapo Heinrich Miller pisał w swoim raporcie:
" Zamach ten był aktem terroru dokonanym przez członków polskiego ruchu oporu. Z dochodzeń policyjnych wynika, że w przyszłości zamierzają oni dokonywać podobnych zamachów przy pomocy sic! bomb podkładanych w paczkach na innych dworcach".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz