ORP " Groźny" 351

ORP " Groźny" 351
Był moim domem przez kilka lat.

wtorek, 4 października 2022

HENRYK VOGELFANGER SŁYNNY LWOWSKI „TOŃKO”

 Polonijna Agencja Informacyjna


4 października 1904 roku we Lwowie urodził się Henryk Vogelfanger słynny „Tońko”, „Tońcio” - znany aktor komediowy, z wykształcenia adwokat. Wraz z Kazimierzem Wajdą stworzyli niezapomniany duet – Szczepka i Tońka – lwowskich batiarów. Ich kariera aktorska rozpoczęła się w roku 1933 – zaczęli występować w audycji radiowej „Wesoła Lwowska Fala” w skeczach Wiktora Budzyńskiego. Była to najpopularniejsza audycja radiowa w przedwojennej Polsce i jedna z najpopularniejszych w całej historii polskiego radia. Słuchowisko nadawane było w niedzielne wieczory, w tym czasie w całym kraju życie zamierało, przed odbiornikami radiowymi słuchowisko skupiało 6 milionów stałych słuchaczy.
Kariera aktorska szła w parze z karierą prawniczą. Adwokatem został na prośbę ojca. W filmie dokumentalnym Jerzego Janickiego i Włodzimierza Stępińskiego „Tońko czyli legenda o ostatnim baciarze” wspomina: „Wówczas w każdej rodzinie każdy chciał, żeby syn był doktorem medycyny, a jak nie doktorem medycyny, to chociaż doktorem prawa, a potem adwokatem. Mój tatuś marzył, żebym został adwokatem. Jak już dostałem się do radia, stałem się popularny, to nadal uczyłem się tego prawa, bo nie chciałem ojcu przykrości sprawić, który za ostatnie pieniądze kupił mi frak. Pomyślałem sobie, ja ci pokażę, że ja będę tym adwokatem”. Ze zdanego egzaminu adwokackiego ucieszył się nie tylko ojciec, ale i Szczepko. Opowiadał: „Jak zawiadomić Szczepka, że zdałem? Dzwonię do domu, nie ma, do radia, nie ma. Pewnie jest u „George’a”, w kawiarni. Przychodzę i on tam siedzi. Wchodzę taki wystrojony w smoking i biały szalik, a on tak oczami pyta „no?”, ja mówię, że zdałem. W tym momencie Szczepko się zrywa i krzyczy „Ludzi! Mój Tońcio adwokat!”. Kancelarię prowadził w prestiżowej dzielnicy Lwowa, przy ul. Obertyńskiej 4/6. „Nie przeszkadzało mi zupełnie wykonywanie adwokackiej pracy. Sędziowie tylko czasami uśmiechali się do mnie porozumiewawczo, dając do zrozumienia, że słuchali i że spotykało się to z ich aprobatą”
Więcej o lwowskim artyście - prawniku przeczytacie Państwo w dziale historia - kultura naszej Agencji.
Może być zdjęciem przedstawiającym 1 osoba

Brak komentarzy: