Film redaktora Latkowskiego ukazuje dobitnie czym jest III RP i jej tak zwane elity. Środowiska celebrytów, businessmanów, aktorów, artystów i wpływowych polityków. Mix władzy i wykolejonych elit, ochranianych przez sprzedajny i skorumpowany system sprawiedliwości. Mieszanina szajki zdemoralizowanych i zepsutych do szpiku kości ludzi wyzutych z empatii i ludzkich uczuć. Ludzie ci latami rządzili życiem w Polsce. Tak zwana Warszawka zlepek ludzi wprost ze świecznika z szklanego ekranu czy nagłówków gazet. Ci ludzie tak często w swej hipokryzji i cynizmie mówili Polakom o prawach człowieka o demokracji i wolności, a jednocześnie brali udział w największym złu jakie można wyrządzić innej bezbronnej istocie ludzkiej. Zło było wyrządzane nie tylko nieletnim czy dzieciom, wyrządzono je całemu społeczeństwu Wykorzystywanie dzieci do perfidnych brudnych gierek, ukrytej pornografii i pedofili zaprzecza człowieczeństwu tych ludzi.
Ci rzekomi herosi życia publicznego, tak zwane gwiazdy narzucające modne trendy i styl życia Polakom, a jednocześnie kłamliwi obrońcy wolności i demokracji umoczeni są po łokcie w bagnie – ohydnym kłamstwie i zbrodni wyrządzanej w ciemnych zaułkach trójmiasta, czy też Warszawy. Zabawa trwała na całego w nocnych klubach ośrodkach dla wtajemniczonych w hotelach. Wszyscy wiedzieli w czym rzecz. Każdy nabrał tej pełnej ścieków wody w swe usta, bo trzeba jakoś żyć w tym ogólnym bagienku. Liczyło się parcie na szkło. Liczyły się wpływy i korzyści polityczne i te bardziej namacalne wymierne.
Ten film ukazuje jeszcze jeden bardzo ważny aspekt, mam na myśli pełną bezkarność, jaką zapewniły organy ścigania elitom III RP. Przykładów są setki od afer PO poprzez Ambergold, korupcji, złodziejstwa, a także zezwierzęcenia moralnego władców III RP. Sędziowie, prokuratorzy na usługach tych co przywykli pociągać za sznurki z pogrążonej w rozkładzie moralnym Warszawki. Trójmiasto, pomoże polska Sycylia sieć wzajemnych układów i władztwa platformy rzekomo obywatelskiej.
Każdy kto wspiera polityczne zaplecze i totalną opozycję w Polsce wspiera również zło, które zostało wyrządzone narodowi. Film Latkowskiego jest tylko małym epizodem z całego mnóstwa zła które wylewa się w Polsce każdego dnia. Nie dziwi wiec fakt, dlaczego elity III RP wraz z totalną opozycją tak zaciekle walczą o władzę w Polsce. Chęć przywrócenia starego porządku, wpływów i tej moralnej zgnilizny działa jak narkotyk na zepsute do szpiku kości ludzkie umysły. Ta zaraza i choroba nie jest tylko i wyłącznie udziałem polityków, Często my sami dajemy się ponieść tej kłamliwej narracji i TVNowskiej wirtualnej rzeczywistości, która nie ma nic wspólnego z realnym życiem. Propaganda ukrywania zbrodni przeciw społeczeństwu zaślepia tak często nas samych. Nie chcemy widzieć wokół siebie zła czynionego drugiemu człowiekowi. Zbyt często stajemy obojętnie wobec wściekłych ataków, nienawiści, przemocy. Jest przyzwolenie społeczne dla zła i w tym tkwi poważny problem.
Granica zła jest ciągle przesuwana dalej i dalej o kolejne zbrodnie, kolejne kłamstwa czy złodziejstwo.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz