07.08.1078 r.
W trakcie walk o tron niemiecki została stoczona nierozstrzygnięta bitwa pod Mellrichstadt.
"...Bitwa pod Mellrichstadt w sierpniu 1078 roku wprawdzie nie zakończyła się świetnym zwycięstwem Henryka, jednakże była osiągnięciem strategicznym, ponieważ uniemożliwiła połączenie się Sasów ze Szwabami antykróla Rudolfa. W bitwie tej chłopi atakowali uciekających przed nimi biskupów. Zabity został arcybiskup Werner z Magdeburga, biskup Werner z Merseburga obrabowany, arcybiskup Zygfryd z Moguncji i biskup Adalbero z Wormacji zostali wzięci do niewoli...".
W trakcie walk króla Henryka IV z antykrólem Rudolfem von Rheinfelden obie strony starały się przejąć inicjatywę, gromadząc swoje wojska na granicy Turyngii i Frankonii pod Mellrichstadt. Celem Henryka IV było zapobieżenie połączeniu się wojsk saskich i szwabskich.
Gdy doszło do starcia walka szybko przerodziła się w pojedyncze pojedynki rycerskie, w których walczono zażarcie. Tam, gdzie szala zwycięstwa przechodziła na jedną stronę, dany oddział przeciwnika wycofywał się z pola walki. Sytuacja taka spotkała zarówno Rudolfa, który wycofał się do Saksonii, jak i Henryka IV który ścigany przez Ottona z Northeimu zmuszony był uciekać do Würzburga. Straty po stronie wojsk królewskich były wysokie, kronika Bertholda von Reichenau szacuje je na 5000 mniej znacznych i 30 możnych rycerzy, wśród nich Diepolda II von Vohburg, Henryka von Lechsgemünd i Eberharda Brodatego. Rudolf utracił 80 ludzi wśród których znajdował się arcybiskup Magdeburga Werner von Steußlingen. Miał on jakoby jako ostatni zbiec z pola walki i zostać zamordowany przez plądrujących to miejsce chłopów. Zwycięstwo Rudolfowi zapewniły oddziały palatyna Friedricha von Sommerschenburg, który w decydującej chwili pojawił się na placu boju. Po bitwie Henryk skierował się do Szwabii, gdzie w zemście zniszczył liczne kościoły i cmentarze.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz