Sojusznicy III Rzeszy, którzy... wsparli Powstanie Warszawskie
W przeddzień wybuchu walk z Niemcami w okolicach Warszawy stacjonowały trzy węgierskie dywizje z II Korpusu Rezerwowego oraz 1 Dywizja Honwedów. Jeszcze przed udaniem się do Polski dowódca II Korpusu gen. Béla Lengyel został przyjęty przez regenta Miklósa Horthyego, który oznajmił mu: „Nasze oddziały nie mają czego szukać pod Warszawą, Polacy to nasi przyjaciele, a Niemcy to jedynie nasi towarzysze broni, nie dajmy się wmanewrować w konflikt niemiecko-polski”.
#CzyWieszŻe od początków sierpnia 1944 roku dowództwo Armii Krajowej prowadziło z Węgrami tajne rozmowy Znanych jest wiele przypadków odmawiania walki przez oddziały węgierskie, a także przechodzenia do powstańczych szeregów. 29 września 1944 roku grupa AK Kampinos wycofująca się w rejon Gór Świętokrzyskich została osaczona przez wojska niemieckie i rozbita. Stacjonujący na tym obszarze Węgrzy z 1 Dywizji Honwedów masowo brali polskich partyzantów do niewoli. Opatrywali, karmili, a potem, w miarę możliwości puszczali wolno (często ostrzegając o miejscu stacjonowania niemieckich oddziałów). Na drogę dawali Polakom jedzenie, a nawet amunicję.
Wobec niepewnej postawy węgierskiego sojusznika, Niemcy zdecydowali się na odesłanie stacjonujących wokół Warszawy jednostek na Węgry. Postawa Węgrów wobec AK nie wpłynęła na los Powstania – po 63 dniach heroicznej walki Polacy złożyli broń – ale potwierdziła wielowiekową przyjaźń obu narodów. Dowodem braterstwa są m.in. rozsiane po podwarszawskich miejscowościach mogiły węgierskich żołnierzy, którzy ginęli walcząc u boku Polaków.
W 2017 roku
Biuro Upamiętniania Walk i Męczeństwa IPN
współfinansowało pomnik pamięci Węgierskich Honwedów, którzy wsparli Powstańców Warszawskich: https://bit.ly/3oKV1Uu Publikacja "Polacy to nasi przyjaciele" do pobrania: https://bit.ly/384wowe
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz