️
Kto o nim pamięta? Było głównie endeckie. To walki polskich patriotów o to, by Gród Lwa pozostał w polskich rękach. Mimo rozkazów Piłsudskiego, który nakazywał poddanie miasta, Lwów bronił się dzielnie. Kilka miesięcy walk. Wygranych walk! Od 1 listopada 1918 do 22 maja 1919. Wspomnijmy dziś tych, którzy spoczęli na łyczakowskiej nekropolii.
Pamiętajmy też o niezłomnej postawie gen.Tadeusza Rozwadowskiego, który po raz pierwszy w swoim życiu odmówił wykonania rozkazu, odpowiadając: „Powziąłem niezłomną decyzję raczej zginąć z załogą niż w myśl rozkazu Naczelnego Dowództwa opuścić Lwów". Cześć i chwała Bohaterom!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz