22 lutego 1909 roku swój rejs dookoła świata zakończyła Wielka Biała Flota. Imponująca podróż, która trwała od grudnia 1907 roku miała być demonstracją potęgi amerykańskiej marynarki.
Było to ogromne przedsięwzięcie logistyczne: plany zakładały podróż morską o długości ponad 43 000 mil morskich (ponad 70 000 kilometrów) na jednostkach obsadzonych przez 14 tysięcy marynarzy i odwiedziny w dwunastu portach. W rejs wypłynęło w sumie 16 pancerników oraz liczne jednostki pomocnicze. Flota musiała m.in. przepłynąć przez cieśninę Magellana (Kanał Panamski nie był wówczas ukończony). Dzięki zabiegom dyplomatycznym flota mogła pobierać węgiel w portach i korzystać z węglowców brytyjskich.
Rejs cieszył się ogromną popularnością na całym świecie, wpływające do portów jednostki pozdrawiane były przez tłumy. Z entuzjazmem flotę powitano m.in. W Auckland, Sydney czy Jokohamie. Marynarze zdecydowali się także na pomoc mieszkańcom Messyny po trzęsieniu ziemi na Sycylii w 1908 roku.
Powracające do ojczyzny jednostki powitał w Hampton Roads prezydent Theodore Roosevelt. Zwrócił się wówczas do marynarzy: "inne narody mogą zrobić to co wy zrobiliście, ale będą musiały podążać za wami".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz