Rok 1939 przyniesie dość groźne momenty w lipcu, sierpniu i wrześniu, gdy Saturn będzie przechodził przez miejsce Słońca. Później, koło września zaczną się poważne zmiany i początek nowego cyklu życiowego.
Autorem tego cytatu jest znany przedwojenny polski jasnowidz i astrolog Jan Starża-Drzebicki (zdjecie), którego powieszone ciało znaleziono 22 lutego 1943 roku w celi aresztu na warszawskim Pawiaku.
Tak o tym fakcie pisał Konspiracyjny Nowy Dzień.
"Na ulicy Mazowieckiej pojawiła się przed kilku dniami klepsydra żałobna donosząca o śmierci popularnego warszawskiego astrologa Jana Starży-Drzebickiego. Został on zamęczony przez oprawców hitlerowskich. Zmarły należał do charakterystycznych typów stolicy. Wszyscy pamiętamy wyniosłą sylwetkę olbrzymiego mężczyzny w stroju sportowym i kapeluszu o szerokich skrzydłach. Krążyło o nim wiele zabawnych anegdot i przypowieści. Śp. Drzebicki rokował niegdyś wielkie nadzieje jako malarz i muzyk, potem jednak oddał się z niesłabnącym zapałem naukom tajemnym. Słynne były jego horoskopy, zazwyczaj bardzo trafne i przenikliwe. Miał wielu gorących zwolenników, a od dłuższego czasu sprawował urząd prezesa Towarzystwa Astrologicznego. Niedawno został aresztowany i po trzech dniach zaledwie zmarł na Pawiaku wśród tajemniczych okoliczności. W tych czasach przepowiadanie przyszłości to zajęcie nad wyraz niebezpieczne..., zwłaszcza przepowiadanie trafne".
/Boguś
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz