29 maja 1944 roku amerykańskie lotnictwo przeprowadziło kolejny z nalotów na Poznań. Celem były niemieckie zakłady Focke-Wulf w Krzesinkach, ich filia na terenie Międzynarodowych Targów Poznańskich oraz warsztaty kolejowe i stacja rozrządowa. Do tego zadania dowództwo 8. Armii Powietrznej skierowało 299 bombowców (1st Air Division). Jednak tylko część z nich miała uderzyć na Krzesiny i Poznań (w sumie trzy skrzydła bombowe). Po jednym skrzydle wyznaczono do zbombardowania Żar i Chociebuża.
Wyznaczone do tego zadania bombowce B-17 zaczęły startować z Anglii około godziny 8.00. Połączone z dodatkowymi jednostkami stacjonującymi nad kanałem La Manche do celu dotarły około godziny 13.00.
Jak wynika z raportów poszczególnych eskadr bombowych, większość bomb trafiła w cel, jak i na prawo od niego. W rezultacie zniszczeniu
uległo blisko 85% budynków i instalacji
znajdujących się na tym obszarze.
/Boguś
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz