ORP " Groźny" 351

ORP " Groźny" 351
Był moim domem przez kilka lat.

czwartek, 23 stycznia 2020

Wojsko czechosłowackie zajęło polską część Śląska Cieszyńskiego; rozpoczęła się wojna polsko-czechosłowacka.

23.01.1919 r.

Wykorzystując chaos panujący w Polsce w związku z organizowaniem się struktur państwowo-wojskowych, wojną polsko-ukraińską i powstaniem wielkopolskim, 23 stycznia 1919 roku, 3 dni przed polskimi wyborami parlamentarnymi, na rozkaz, wojska czeskie w liczbie 16 tys. żołnierzy, z pociągiem pancernym i artylerią , wkroczyły na Śląsk Cieszyński. Zajmując Karwinę, Suchą i Jabłonków, wyparły Polaków ze Stonawy, dopuszczając się zbrodni na polskich jeńcach wojennych oraz ludności cywilnej.
Klęska militarna Cesarstwa Austro-Węgier w I wojnie światowej doprowadziła do ostatecznego rozpadu tego wielonarodowego państwa. Na mapie Europy miejsce monarchii Habsburgów zajęły nowo powstałe państwa, w tym Republika Czechosłowacka i Rzeczpospolita Polska.
Podstawą niepodległościowych dążeń obu narodów były postulaty ówczesnego prezydenta USA – Thomasa W. Wilsona. Jego projekt z 8 I 1918 r., ujęty w 14 punktach, zakładał m.in. utworzenie po wojnie niepodległego państwa polskiego oraz prawo narodów europejskich do samostanowienia. Treść tego programu miała wielki wpływ na obrady konferencji wersalskiej. Wspólne interesy powodowały współdziałanie działaczy polskich (Ignacy Paderewski, Roman Dmowski) z czeskimi (Tomáš Masaryk, Edvard Beneš). Ich głównym sprzymierzeńcem (oprócz USA) była Francja, dążąca do jak największego osłabienia Niemiec. Przeszkodę na drodze do ścisłej współpracy pomiędzy sąsiadami stanowiła kwestia Śląska Cieszyńskiego.
Był to najlepiej rozwinięty gospodarczo obszar cesarstwa. Stamtąd pochodziło nawet 57% całkowitego wydobycia węgla kamiennego Austro-Węgier. W samym Zagłębiu Ostrawsko-Karwińskim przemysł górniczy i hutniczy zatrudniał 85 000 robotników. Nowoczesna huta w Trzyńcu produkowała 7% surówki hutniczej całej monarchii. Bardzo rozwiniętą gałęzią gospodarki był przemysł tekstylny, skupiony głównie w Cieszynie, Jabłonowie oraz Bielsku, gdzie fabryki zatrudniały 12 000 osób.
Czesi swoje roszczenia do sprawowania władzy nad spornym terenem uzasadniali względami historycznymi oraz ekonomicznymi. Śląsk Cieszyński od XIV w. stanowił integralną część Królestwa Czech. Ważnym argumentem był przebieg linii kolejowej z Bogumina do Koszyc – najdogodniejszego połączenia Czech ze Słowacją. Na korzyść Polski przemawiała natomiast znaczna dominacja ludności polskiej. Polacy przeważali w powiatach bielskim, cieszyńskim i w większości frysztackiego, natomiast Czesi jedynie w powiecie frydeckim i pozostałej części frysztackiego. Dane te potwierdzają nawet niezbyt skrupulatne, austriackie spisy narodowościowe (Polacy – 55%, Czesi – 27%, Niemcy – 18%). Tak wysoki stopień świadomości narodowej jest zasługą działaczy pokroju Pawła Stalmacha, Andrzeja Cinciały, Tadeusza Regera, Jana Michejdy czy ks. Józefa Londzina.
W sposób pokojowy sytuację chciały rozwiązać naczelne władze cywilne – polska Rada Narodowa Księstwa Cieszyńskiego oraz czeska Narodowa Rada Ziemi Śląskiej. Owocem obrad był układ z 5 XI 1918 r., dzielący obszar sporny według przynależności narodowej, z zastrzeżeniem, że ostateczną decyzję co do przebiegu przyszłej granicy podejmą rządy w Pradze i Warszawie. Potwierdzeniem polskiej władzy nad Śląskiem Cieszyńskim miały być zaplanowane na 26 I 1919 r. wybory do Sejmu Ustawodawczego. Wyprzedzając polską akcję, władze czeskie zaplanowały zbrojne przejęcie kontroli nie tylko nad Śląskiem Cieszyńskim, ale również nad Spiszem, Orawą i ziemią czadecką. Armia czechosłowacka, dowodzona przez ppłk. Josefa Šnejdáreka, rozpoczęła ofensywę 23 I 1919 r. Siły polskie ppłk. Franciszka Latinika wobec trzykrotnej przewagi nieprzyjaciela zostały zmuszone do odwrotu na linię rzeki Wisły. Strona czeska nie przebierała w środkach, aby złamać polską obronę i morale. W toku walk pod Kończycami Małymi poległ bohaterską śmiercią kpt. Cezary Haller, młodszy brat gen. Józefa, natomiast w Stonawie czechosłowaccy żołnierze wymordowali 20 polskich jeńców z 12. Wadowickiego Pułku Piechoty. Atak zatrzymano w bitwie pod Skoczowem (28–30 I 1919 r.). Silny opór wojsk polskich oraz naciski ze strony Ententy doprowadziły do zawieszenia broni. Decyzja o przebiegu granicy pozostała w gestii międzynarodowej dyplomacji.
Pierwotne propozycje zażegnania sporu przez arbitraż króla Belgii Alberta I lub w formie plebiscytu zostały skutecznie zablokowane przez rząd praski. Ostateczne rozstrzygnięcie nastąpiło w bardzo trudnym dla Polski okresie. Szybko postępująca ofensywa bolszewicka zmusiła szukającego zagranicznej pomocy premiera Władysława Grabskiego do zaakceptowania niekorzystnych postanowień. W rezultacie obrad konferencji ambasadorów w belgijskim Spa, z VII 1920 r., Polska otrzymała jedynie obszar o niewielkim potencjale przemysłowym (1002 km² – powiat bielski oraz części cieszyńskiego i frysztackiego), pozostawiając poza ojczyzną 150 000 Polaków. Polskie postulaty doczekały się realizacji dopiero w październiku 1938 r., kiedy w wyniku kryzysu monachijskiego Zaolzie na krótko wróciło w granice Polski.

Brak komentarzy: