14 sierpnia 1920 roku w czasie bitwy warszawskiej w walkach pod Ossowem poległ 27 letni ksiądz Ignacy Skorupka (zdjęcie).Był kapelanem w 236 Pułku Piechoty Armii Ochotniczej. W służbie tej jednostki znalazł się po kilkukrotnych prośbach u kardynała Aleksandra Kakowskiego. Ten jednak konsekwentnie mu odmawiał. Dopiero za wstawiennictwem biskupa Stanisława Galla udało mu się zrealizować upragniony cel. Jako jedyny kapelan na prawobrzeżnej Warszawie towarzyszył swoim kompanom żołnierzom prawie wszędzie. 13 sierpnia 1920 roku odprawił mszę świętą w intencji żołnierzy 236 Pułku.
Nie wiemy dokładnie w którym momencie zginął ks. Ignacy Skorupka. W ogniu walk, gdy co chwila padają ranni i zabicie, nikt z jego towarzyszy nie wychwycił tego zdarzenia. Już po zakończeniu walk ciało jego zauważył płk Dobrowolski, który tak wspomina ten moment:
"Obchodziłem pobojowisko po odrzuceniu Bolszewików.
Zobaczyłem na ściernisku między trupam leżącego księdza, twarzą do ziemi, krzyż trzymał w ręku. Miał roztrzaskaną czaszkę. Czterech żołnierzy położyło ciało księdza na płaszczu i zaniosło do wsi”.
Boguś
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz