Mapa i informacje w poście opracowane na podstawie badań słynnego geologa prof. Juliana Sokołowskiego.
Nie dajmy sobie wmówić, że nasz kraj nie jest jednym wielkim zbiornikiem energii. Mapa wskazuje , że mamy w bród własnego konwencjonalnego gazu, gorących wód, oraz ogromne pokłady ropy. Same pokłady energii geotermalnej przekraczają 967 razy nasze zapotrzebowanie na energię. Ponad 80% powierzchni kraju ma znakomite warunki geotermalne. A co mówić o innych naszych zasobach. Poza tym energetyka geotermalna to najtańsze i niewyczerpalne źródło energii !!! Dane o naszych zasobach są znane instytucjom państwowym, partyjkom oraz wszystkim rządom od co najmniej 1985 r. Zostały nam udostępnione przez naukowców z AGH i Politechniki Krakowskiej, Politechniki Łódzkiej i innych takich jak np. profesorowie: Jacek Zimny, Ryszard Kozłowski. Ich wiedza jest oparta na kilkudziesięcioletnich badaniach prowadzonych przez światowej sławy geologa prof. Juliana Sokołowskiego.
Prawdziwe geotermalne eldorado w kraju rozpoczyna się się od głębokości około 3 km. Wiercenie na takie i większe głębokości trwa przy nowych technologiach tylko parę tygodni a budowa elektrociepłowni może zamknąć się w okresie nawet tylko w 1 roku twierdzi prof. Politechniki Krakowskiej Ryszard Kozłowski.
Polskie zbadane zasoby geotermalne z głębokości 3 km to 625 000 PJ/rok przy zużyciu rocznym energii w kraju na poziomie 4200 PJ/rok. !!!
Polskie zasoby węgla kamiennego wystarczą nam na 1000 lat a brunatnego nawet na 2000 lat. Udokumentowane krajowe zasoby węgla brunatnego to 200 mld t przy czym światowe jego zasoby to 500 mld t.
Nasze zasoby ropy naftowej to około 300 mln ton zaspokajają nasze zapotrzebowanie na 15-20 lat. Według prof. Sokołowskiego, prof. Ryszarda Kozłowskiego to 4000 mld ton. Prof. R. Kozłowski potwierdza, iż te wysokie szacunki zasobów ropy, można odnaleźć także w MIT czyli Massachusetts Institute of Technology w USA. Przy czym Arabia Saudyjska szacuje swoje zasoby na około 200 mld ton. Przy szacunkowych zasobach w granicach 4000 mld ton ilość ta wystarczy proporcjonalnie na dużo, dużo dłużej.
Kraj posiada ogromne zasoby gazu konwencjonalnego (1,5 - 1,8 bln m3) którego nie potrzebujemy kupować od nikogo przez przynajmniej 100 lat.
Gaz łupkowy to kolejne nasze bogactwo, jego zasoby szacowane są na 1,5 - 5,5 bln m3 i wystarczą nam na od 100 do 350 lat. Nie wykorzystujemy zasobów nie dla tego, że nikt o tym nie wie lub nie potrafimy lecz dlatego, że nasi polskojęzyczni politycy to marionetki naszych wrogów, którzy robią wszystko byśmy biedni byli. Taki naród łatwo kontrolować, zastraszyć. A nasi władcy wydaja w tym czasie miliardy z naszej kieszeni na budowę gazoportu i zakup jeszcze droższego gazu. Ciągle w mediach spotykamy się ze stałym problemem a mianowicie dostępności czy ceny rosyjskiego gazu lub ropy. A tworzy się go po to by skłócać narody i ciągle podsycać nienawiść. Wrogim państwom, organizacjom i polskojęzycznym marionetkom przy władzy jest to bardzo na rękę. Nie dajmy się wykorzystywać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz