4 grudnia 2003 roku w okolicach Chojnowa na Mazowszu około godziny 18.30 rozbił się rządowy śmigłowiec Mi-8, na którego pokładzie znajdowała się delegacja, której przewodniczył Leszek Miller. Nikt nie zginął, rannych zostało 14 osób.
10 marca 2004 roku prokurator z
Wojskowej Prokuratury Okręgowej w Warszawie postawiła pilotowi majorowi Markowi Miłoszowi zarzuty umyślnego sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy powietrznej przez niedochowanie zasad bezpieczeństwa w locie, to jest czyn z artykułu 174 paragraf 1 Kodeksu karnego, za co grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności oraz nieumyślnego sprowadzenia katastrofy powietrznej zagrażającej życiu lub zdrowiu wielu osób, to jest czyn z artykułu 173 paragraf 2 w związku z paragrafem 1 Kodeksu karnego, za co grozi do 3 lat pozbawienia wolności.
Miłosz nie przyznał się do winy i złożył obszerne wyjaśnienia. W marcu 2010 roku, po trwających ponad sześć lat postępowaniu i procesie, Wojskowy Sąd Okręgowy w Warszawie uniewinnił Miłosza ze stawianych mu zarzutów.
Boguś
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz