Dziś przypada 8 rocznica śmierci Jana Kaczkowskiego, Dyrektora Hospicjum, bioetyka, księdza.
Poniżej kilka jego myśli:
1. Mówię to z całą powagą: jeśli człowiek przyjmie Komunię Świętą z pełnym zrozumieniem tej sytuacji, nie jest możliwe, by pozostał taką samą osobą jak wcześniej".
3. "Moje podejście do życia wywodzi się z chrześcijańskiego personalizmu, który wyraża się w przekonaniu, że żadną osobą nie wolno posłużyć się przedmiotowo".
4. "Nigdy, choćbyśmy mieli wielką pokusę, nie możemy obiecywać rzeczy niemożliwych, ponieważ ludzie straciliby do nas zaufanie".
5. "O cud można się modlić, ale cudu nie należy się spodziewać. One nie dzieją się na zawołanie ani nie można ich na Panu Bogu wymusić".
6. "To, że ktoś jest ciężko chory jeszcze przed urodzeniem, nie odbiera mu prawa do życia".
7. "Wierzący ksiądz to ten, który żyje zgodnie z tym, co wyznaje i co głosi. To ten, który próbuje być prostolinijny w życiu i praktyce. To ksiądz, od którego bije duchowość, niewymuszona, niesztuczna, niecukierkowa. Wierzący ksiądz, pomimo własnych słabości, emanuje Panem Bogiem".
8. "Nie wszystko trzeba forsować za wszelką cenę. Ważne są podstawowe wartości: dobroć, miłość, bliskość i poczucie sensu".
9. "Cierpienie, ból nie muszą uszlachetniać. Dopiero na końcu drogi widać, czy cierpienie zmienia".
10. "Nie da się uciec od myślenia o własnej śmierci, będąc śmiertelnie chorym. Zresztą ze śmierci trzeba żartować, bo gdyby śmierć była śmiertelnie poważna, toby nas zabiła".
- - -
Zebrał Tomasz Maron 
zachęcam do obserwacji profilu.
zachęcam do obserwacji profilu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz