ORP " Groźny" 351

ORP " Groźny" 351
Był moim domem przez kilka lat.

środa, 20 maja 2020

V-2.

20 maja 1944 roku w okolicy wsi Sarnaki, między Mężeninem, a Klimczycami rozbił się
pocisk V-2. Na szczęście dla Polaków, dzięki uderzeniu w błotnisty brzeg Bugu nie eksplodował, ani nawet nie odniósł
poważniejszych uszkodzeń. Bardzo szybko został przechwycony przez polskie podziemie i zamaskowany trzciną. Zdesperowani Niemcy
zorganizowali zakrojone na szeroką skalę poszukiwania. Jednak nie udało im się znaleźć dobrze ukrytej rakiety.
Poszukiwania trwały tydzień. Kiedy tylko się skończyły Polacy wrócili, tym razem
przywożąc ze sobą czterech naukowców, którzy rozmontowali rakietę, pakując najważniejsze elementy do pustych beczek.

Części następnie zostały ukryte w stodole we wsi Hołowczyce. Stamtąd znów trafiły w ręce naukowców. Tym razem w Warszawie. W badaniach pocisku udział brali m.in. prof.
Janusz Groszkowski, prof. Marceli Struszyński i inż. Antoni Kocjan.
O całym zdarzeniu bardzo szybko zostali
powiadomieni Brytyjczycy, którzy natychmiastrozpoczęli przygotowania do operacji przerzutu, która otrzymała kryptonim "Most III". Polscy naukowcy przygotowali pakunki z najważniejszymi elementami rakiety i próbkami paliwa, które zostały przewiezione z Warszawy na południe kraju.
Źródło: interia
/Boguś

Brak komentarzy: