ORP " Groźny" 351

ORP " Groźny" 351
Był moim domem przez kilka lat.

wtorek, 26 stycznia 2021

Karol Pniak

 26 stycznia 1910 roku w Jaworznie urodził się Karol Pniak (zdjęcie) major pilot Wojska Polskiego, major pilot Królewskich Sił Powietrznych, as myśliwski, dowódca Dywizjonu 308.

Ukończył gimnazjum w Chrzanowie. W roku 1928 zaciągnął się na ochotnika do 2. Pułku Lotniczego. W stopniu kaprala ukończył Szkołę Podoficerów Lotnictwa w Bydgoszczy, a jako pilot myśliwski Szkołę Strzelania i Bombardowania w Grudziądzu. Pierwsze szlify lotnicze zdobywał w 122. Eskadrze Myśliwskiej. W roku 1939 ukończył Szkołę Podchorążych Lotnictwa w Dęblinie. W sierpniu tego samego roku awansowany został do stopnia podporucznika.
Na swoim koncie miał szereg najwyższych nagród lotniczych oraz trzykrotne mistrzostwo Polski. Pierwsze dwa zestrzelenia zaliczył już na samym początku wojny obronnej 2 i 4 września 1939 roku. Po jej upadku ewakuował się do Rumunii, a następnie do Francji, a w styczniu 1940 roku do Anglii, gdzie przeszedł szkolenie w Sutton Bridge. W sierpniu 1940 roku rozpoczął służbę 32 Dywizjonie Królewskich Sił Powietrznych. W czasie Bitwy o Anglię zaliczył kolejne zestrzelenia niemieckich maszyn. Sam też jednak został zestrzelony w czasie jednego z lotów pod koniec sierpnia 1940 roku. We wrześniu tego samego roku podjął służbę w 257 Dywizjonie RAF, a w listopadzie w 306. Dywizjonie Myśliwskim "Toruńskim". W lutym 1943 roku został zakwalifikowany do Polskiego Zespołu Myśliwskiego (Polish Fighting Team, zwany również „Cyrkiem Skalskiego”), gdzie walczył od 13 marca do 12 maja. Od 28 listopada 1943 roku do 30 czerwca 1945 roku dowodził Dywizjonem 308.
Został zdemobilizowany w 1946 roku. Do Polski powrócił rok później. Zmarł 17 października 1980 roku.
Tak w rocznicę jego śmierci w roku 2015 mówiła o nim Grażyna Paul- Materna- jego kuzynka, autorka książki pod tytułem "Zapomniani bohaterowie Mjr pil. Karol Pniak”
"Kiedy w tę rocznicową sobotę stanęłam przy jego grobie na cmentarzu szczakowskim, myślałam o tragicznym jego losie. A taki spotkał go w Polsce Ludowej, po powrocie z Anglii. Nie mógł znaleźć pracy, bywał wzywany do Urzędu Bezpieczeństwa, osaczano go siatką donosicieli." /Boguś
Może być zdjęciem przedstawiającym 1 osoba

Brak komentarzy: