Takiego finiszu jeszcze ten wyścig nie widział. 81 dni żeglugi w najprawdopodobniej najtrudniejszych regatach świata. Samotny pojedynek skipperów z morzem, ich odwaga, wzloty i upadki przez niemal 3 miesiące inspirowały żeglarzy na całym świecie.
Więcej o przebiegu wyścigu dowiecie się z podsumowania Vendee Globe studio prowadzonego przez szefa Pantaenius Polska https://youtu.be/sQ13dkhu7TM
Historia rodaka z Hamburga zainspirowała naszego ilustratora Hinnerka Bodendiecka. Jego ilustracje są hołdem dla odwagi żeglarza.
Dla Borisa Hermanna sen o podium skończył się na dzień przed metą, z chwilą, gdy w środku nocy i z niewyjaśnionych przyczyn jego jacht Malizia zderzył się na Atlantyku z rybackim trawlerem. Pomimo nowoczesnej technologii i prewencyjnych systemów alarmowych, cios przyszedł znikąd. Skipper wyszedł z wypadku bez szwanku, ale utrzymanie jachtu w ruchu i dotarcie do celu wymagało ogromnego wysiłku.
Morze jest nieprzewidywalne i nawet najlepszym żeglarzom zdarzają się wypadki. Nie zapominajmy o tym.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz