Reakcje wykształconych Rosjan na działania caratu w Polsce były zróżnicowane. Przed rewolucją 1905 roku temat ten rzeczywiście pojawiał się w dyskusjach, lecz zazwyczaj brakowało zrozumienia i pozytywnych komentarzy wobec Polaków. Fiodor Dostojewski, mimo własnego polskiego pochodzenia, manifestował patologiczną niechęć do Polaków, nazywając ich "Polaczyszkami" i przedstawiając w swoich dziełach jako głupich szlachciców, szachrajów, kłamców, łobuzów i bestie.
🔶 Z kolei Lew Tołstoj, będący pacyfistą, wyrażał bardziej umiarkowane stanowisko, stwierdzając w "Annie Kareninie", że Polacy nie są Rosjanami, ale po włączeniu ich do narodu powinni się "rusyfikować" dla swojego własnego dobra. W większości rosyjskiej inteligencji panowało podobne podejście.
🔶 Należy jednak zaznaczyć, że niektórzy twórcy rosyjscy, tak jak Aleksander Blok, dostrzegali narastającą frustrację i nienawiść ludzi mieszkających w Kraju Przywiślańskim. Blok, którego ojciec był wysokim urzędnikiem w Warszawie, nazwał ten obszar podwórkiem Rosji, opisując go jako kraj zapomniany przez Boga, zatłoczony grobami i zniewolony jarzmem zuchwałej przemocy. Blok był jednym z nielicznych rosyjskich twórców, którzy zdołali spojrzeć na sytuację Polaków z bardziej empatycznym okiem.
🔶 Z kolei Lew Tołstoj, będący pacyfistą, wyrażał bardziej umiarkowane stanowisko, stwierdzając w "Annie Kareninie", że Polacy nie są Rosjanami, ale po włączeniu ich do narodu powinni się "rusyfikować" dla swojego własnego dobra. W większości rosyjskiej inteligencji panowało podobne podejście.
🔶 Należy jednak zaznaczyć, że niektórzy twórcy rosyjscy, tak jak Aleksander Blok, dostrzegali narastającą frustrację i nienawiść ludzi mieszkających w Kraju Przywiślańskim. Blok, którego ojciec był wysokim urzędnikiem w Warszawie, nazwał ten obszar podwórkiem Rosji, opisując go jako kraj zapomniany przez Boga, zatłoczony grobami i zniewolony jarzmem zuchwałej przemocy. Blok był jednym z nielicznych rosyjskich twórców, którzy zdołali spojrzeć na sytuację Polaków z bardziej empatycznym okiem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz