Co dziesiąty wypadek w Polsce z udziałem cudzoziemców.
Rok 2024 był najgorszym pod względem liczby wypadków od 2016 roku. Co sprawiło, że na polskich drogach jest coraz niebezpieczniej? Imigranci.
W ubiegłym roku doszło do 390 tys. kolizji i aż do 21 tys. wypadków. Liczba wypadków przez 8 lat systematycznie spadała, aż do 2024 roku. Z danych Komendy Głównej policji wynika, że cudzoziemcy uczestniczyli w 2,2 tys. wypadkach, w których zginęło 280 osób. Jak donosi portal oautach.pl: Najczęściej sprawcami wypadków byli kierowcy z Ukrainy, którzy spowodowali 1 035 wypadków (59,2% wszystkich wypadków z udziałem cudzoziemców). Na drugim miejscu znaleźli się kierowcy z Gruzji z 143 wypadkami (8,2%). Kolejne miejsca zajmują kierowcy z Białorusi (117 wypadków – 6,7%) oraz Niemiec (65 wypadków – 3,7%).
Jeśli ktoś kiedyś był na wschodzie, to wie, że w byłych republikach ZSRR ( m.in. Ukraina, Białoruś, Gruzja) kultura jazdy jest bardzo niska. To te różnice wpływają na bezpieczeństwo na polskich drogach.
Masowa imigracja to problem tak rozległy, oddziaływający na tyle płaszczyzn naszego życia, że nawet w sprawach bezpieczeństwa drogowego wywiera wpływ!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz