Korki szampanów opadły, za to wzniosły się ubeckie pistolety z jadowitą smużką dymu, obrodziły owocami drzewa szubienic stalinowskiego aparatu terroru ...
Pamiętamy!
2 stycznia 1953 r. w więzieniu mokotowskim przy ul. Rakowieckiej w Warszawie komunistyczni sadyści powiesili Cichociemnego mjr. Bolesława Kontryma "Żmudzina".
W okresie międzywojennym jako policjant zwalczał agenturę sowiecką, po wojnie 1939 r. przedostał się do Francji, potem do Wielkiej Brytanii, zrzucony do Ojczyzny w 1942 r. jako Cichociemny. Brał udział m.in. w rozbiciu niemieckiego więzienia w Pińsku, w Warszawie dowodził specjalnym oddziałem „Sztafeta – Podkowa” wykonującym wyroki na konfidentach Gestapo i szpiclach. Podczas Powstania warszawskiego dowodził zwycięskim szturmem na PAST-ę.
Po Powstaniu więziony w niemieckich obozach. Wrócił do Polski w 1947 r., "żadna emigracja nie budowała Polski i miejscem naszym jest Ojczyzna..."
Aresztowany rok później, przeszedł potwornie ciężkie śledztwo,
Doczesne szczątki Bolesława Kontryma zostały odnalezione 24 maja 2013 r. w dole śmierci na powązkowskiej Łączce w Warszawie, przez zespół prof. Krzysztofa Szwagrzyka.
Cześć i Chwała Bohaterom
Pamiętamy!
2 stycznia 1953 r. w więzieniu mokotowskim przy ul. Rakowieckiej w Warszawie komunistyczni sadyści powiesili Cichociemnego mjr. Bolesława Kontryma "Żmudzina".
W okresie międzywojennym jako policjant zwalczał agenturę sowiecką, po wojnie 1939 r. przedostał się do Francji, potem do Wielkiej Brytanii, zrzucony do Ojczyzny w 1942 r. jako Cichociemny. Brał udział m.in. w rozbiciu niemieckiego więzienia w Pińsku, w Warszawie dowodził specjalnym oddziałem „Sztafeta – Podkowa” wykonującym wyroki na konfidentach Gestapo i szpiclach. Podczas Powstania warszawskiego dowodził zwycięskim szturmem na PAST-ę.
Po Powstaniu więziony w niemieckich obozach. Wrócił do Polski w 1947 r., "żadna emigracja nie budowała Polski i miejscem naszym jest Ojczyzna..."
Aresztowany rok później, przeszedł potwornie ciężkie śledztwo,
Doczesne szczątki Bolesława Kontryma zostały odnalezione 24 maja 2013 r. w dole śmierci na powązkowskiej Łączce w Warszawie, przez zespół prof. Krzysztofa Szwagrzyka.
Cześć i Chwała Bohaterom
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz