Czujemy to, gdy włączamy radio i leci nasza ulubiona piosenka lub gdy siedzimy w ciszy i słuchamy szumu deszczu. Ale jak to dokładnie działa, jak dźwięk nas leczy?
Szwajcarski lekarz Hans Jenny z Bazylei zebrał fascynujące eksperymenty, w których możemy dosłownie „zobaczyć”, jak działa dźwięk.
Jenny stała się założycielką „cymatyki” przeprowadzając serię eksperymentów.
Na metalową płytkę, którą przymocował do oscylatora, nasypał piasek, płyn lub jakiś proszek. Zasadniczo oscylator jest wibratorem, ale w tym przypadku urządzeniem sterowano za pomocą generatora zdolnego do wytwarzania wielu tysięcy częstotliwości. Niektóre z nich występują w przyrodzie, inne są dziełem człowieka.
Jenny zmieniła częstotliwość oscylatora i odkryła, że piasek, woda lub inne substancje użyte do wytworzenia widzialnego ośrodka dźwięku przekształcają się w bardzo ciekawe kształty. Naśladowali właściwości boskiej geometrii. Co więcej, im wyższa częstotliwość, tym bardziej złożone wydają się kształty.
Hans Jenny napisał:
„Ponieważ różne aspekty tych zjawisk wynikają z wibracji, mamy do czynienia z widmem pokazującym formacje wzorzyste i figuralne na jednym biegunie oraz procesy kinetyczno-dynamiczne na drugim, generalnie tworzone i utrzymywane przez niezbędną okresowość”.
Śpiew ma niesamowity wpływ na fale mózgowe.
Harmoniczne dźwięki tworzą porządek z chaosu. Można powiedzieć, że choroba to swego rodzaju chaos w organizmie. Przez tysiące lat ci, którzy studiowali naukę o dźwięku, zrozumieli, że pewne częstotliwości są niezwykle lecznicze dla ludzkiego ciała.
Kiedy „zaangażujemy się” w uzdrawiające częstotliwości, nasze ciało i umysł wibrują w harmonii. Należą do nich:
285 Hz – sygnalizuje komórkom i tkankom potrzebę gojenia. Powoduje uczucie odnowy i przyjemnej lekkości w ciele.
396 Hz – Uwalnia poczucie winy i strach, aby utorować drogę wyższym emocjom wibracyjnym.
417 Hz – pomaga „rozwikłać” trudne sytuacje.
528 Hz jest sygnałem do uzdrowienia DNA, odbudowy komórek i przebudzenia świadomości.
639 Hz to wibracja związana z sercem. Pozwala zatrzeć różnicę pomiędzy uczuciem miłości do siebie i do „innych”. Słuchaj tej częstotliwości, aby zrównoważyć swoje relacje.
741 Hz to sygnał do oczyszczenia i uzdrowienia komórek ze skutków promieniowania elektromagnetycznego. Pomaga poszerzyć możliwości kreowania pożądanej rzeczywistości.
852 Hz – budzi intuicję.
963 Hz – aktywuje pracę szyszynki i przywraca organizm do doskonałego, pierwotnego stanu.
Są to tak zwane częstotliwości Solfeggio. Oczywiście istnieją inne częstotliwości, z których wiele jest poza zasięgiem ludzkiego słuchu, ale mają one właściwości lecznicze.
Rosyjski inżynier Georgiy Lakhovsky, który opracował urządzenie, które nazwał „generatorem wielofalowym” (MVG), również zrozumiał moc dźwięku. Wiedział, że pewne częstotliwości wzmacniają żywą istotę...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz