ORP " Groźny" 351

ORP " Groźny" 351
Był moim domem przez kilka lat.

środa, 30 października 2019

101 rocznica Powstania Lwowskiego.

Antoni Gut

1 listopada 1918 r. w odpowiedzi na prowokację dowództwa wycofującej się z Galicji i Lwowa austriackiej armii, tj. przekazaniu żołnierzy narodowości ukraińskiej do tworzonej armii halickiej i zaopatrzeniu jej w broń ze składów austriackich, Polacy we Lwowie chwycili za broń. Podjęli bohaterską walkę o przyłączenie Lwowa do Królestwa Polskiego. Orlęta Lwowskie byli pierwszymi Polakami, którzy podjęli zbrojną walkę o granice.
Przypomnieć należy, że 7 marca 1919 r. Naczelnik Państwa Józef Piłsudski nakazał Generałowi Rozwadowskiemu poddać Lwów Ukraińcom. Ten odmówił i Miasto obronił. Za to został pozbawiony dowodzenia i wysłany z misja do Paryża. Generał wrócił do Polski dopiero w lipcu 1920 na wyraźne żądanie Francji. Wrócił, opracował i wydał rozkaz nr 10 000 a następnie tak pokierował Bitwą Warszawską, że bolszewicy przez 20 następnych lat nikogo nie atakowali.
Już niebawem, bo w 1920 r. okazało się jak ważne to było dla Polskiej Armii walczącej z bolszewikami w Bitwie Warszawskiej. Gdyby nie to, że Lwów był wtedy polski, wyzwolony przez Powstańców w listopadzie 1918 a następnie obroniony przez Żołnierzy Generała Tadeusza Rozwadowskiego i Błękitną Armie Generała Hallera, to żadna dostawa dla Polskiej Armii z Węgier nie byłaby możliwa. A to węgierska broń i amunicja dały szansę Polakom, aby skutecznie walczyć z „czerwoną zarazą.”

Brak komentarzy: